[adrian0311]

czekam już tyle czasu na tą ich pożal się Boże odpowiedź i jak narazie nic... dzwonię tam regularnie i albo ten ćwok od serwisu nic nie wie bo jego kolegi który przyjmował zlecenie nie ma akurat dziś w pracy a jak już jest to mówi tyle samo że czeka na odpowiedź z centrali i prosi o cierpliwość... dziś mijają 3 tygodnie... daje im jeszcze jeden i bez przesady ale jeżeli po miesiącu czasu nie będzie nic wiadomo to ruszam z tą sprawą gdzieś dalej...

[Zajjack]

Ja za stalówki GM płaciłem po 99zł brutto za sztukę, to raczej niska cena i nie oczekujcie ze za taką cenę da sie kupić 16 calową felgę o dobrej jakości. Kupiłem je by nie niszczyć fabrycznych felg przy przekładaniu opon. Na fabrycznych alusach mam obecnie dobre zimówki, w planach zakup dobrych opon letnich + fajnych felg aluminiowych. Na stalówkach męczę fabryczne letnie opony KUMHO, które też są słabe ale na kilka sezonów z stalowkami myślę że starczą. Stalówki mam od dwóch miesięcy i nie zakładałem żadnych smiesznych kołpaków, które poza aspektem wizualnym nic nie dają, mój czarny CRUZE wyglada nawet lepiej bez kołpaków i narazie brak na felgach jakichkolwiek oznak zużycia. Zobaczymy co będzie dalej ale nie oczekujcie cudów od felgi za 100zł. Dlaczego lakier na feldze jest tak słaby: 1. cena, 2. ekologia - obecne składy farb pro ekologiczne + na bazie wody czego wynik widzimi nie tylko na felgach ale i na lakierach samochodów które to byle gałązka jest w stanie zarysować. Próbować walczyć z serwisem czy gwarantem można ale raczej więcej się straci czasu a może i pieniędzy. A na pocieszenie dodam że obecnie w innych markach wcale nie jest lepiej. W półrocznej OCTAWII mojego szefa już robiony był silnik bo zaczeła siadać głowica a na białym lakierze w okolicach błotników pojawiły się czarne nie zmywalne smugi (zdarty lakier) od uderzeń kamieni spod kół więc jak narazie nasze problemy z CRUZEM sa raczej błahe.

[adrian0311]

Może i problemy błahe... i nie chodzi mi już nawet o tą kasę bo to nie są jakieś szalone pieniądze chyba 150zł za sztukę dałem ale wiesz co prawie każdy produkt w dzisiejszych czasach jest objęty 2-letnią gwarancją więc chyba co najmniej te 2 lata powinien wytrzymać bez żadnych zmian.... A żeby felgi zaczynały rdzewieć po kilku miesiącach to jest absurd. To może nie jest narazie straszne bo tylko małe kropeczki ale za rok czy dwa będą zardzewiałe jakby leżały z 10 lat na złomowisku...

[Zajjack]

W pełni cie popieram, dla nas jako użytkowników produkt zachowujący niezmieniony stan przez dwa lata jest czymś oczywistym. Dla producenta już nie koniecznie, dla niego przez dwa lata produkt ma działąć. Tu się pojawia pytanie czy rdza nie zostanie powiedzmy zakwalikowana jako zużycie eksploatacyjne czyli jak większość obecnych problemów z samochodami i nie mająca większego wpływu na działanie pojazdu przez te dwa lata. Niestsety żyjemy w idiotycznych czasach ogólnego dziadostwa i co gorsza nie zanosi się na zmianę. Surowce drożeją, energia drożeje a i koncerny chcą zarabiać coraz więcej - efekty widać w postach powyżej. Walczyć o swoje trzeba ale czasem jest to ciężkie do zrobienia.

[adrian0311]

z felgami stalowymi od GM to głębszy temat...
pisałem już pisma na podstawie paragrafów od rzecznika praw konsumentów i narazie znów odmowa... a to nie jest od obtarcia bo myślałem że może od kołpaków ale to nie tylko na rantach bo na całym obwodzie wewnątrz i na zewnątrz... ewidentnie wina producenta... mówią że to pierwszy taki przypadek a ja pisałem już z pewnym kolegą tu na forum i ten sam problem i z pewnością jest takich więcej no ale cóż..... będę walczył dalej

[etac]

Dlatego zawsze uzywam felg aluminiowych, teraz w Cruze nawet w zime.

[lukaszz212]

Ja tez ale teraz szukam jakis na Lato i jest strasznie slaby wybor nic nie ma do cruza

[user_02]

Na moich w lacetti tez mam ślady korozji

[vera]

zajebiste te felgi szok.
ale podejscie ASO chyba wszedzie jest podobne.
przypomnialo mi sie jak jezdzilem tigrą (zrobioną w pełni przeze mnie) totalny ale gustowny "mod" i ...
mialem w niej sekwencje ktora zaczela strzelac - i pozniej na benzynie tez -
fachowcy z ASO trzymali mi (a wlasciwie mojej "dżoanie" - bo to ona głownie ujeżdzała ówczesne auto) - przez 2 tygodnie po to, zeby wypuscic je z usterką bo "nie wiemy co to jest" - chyba głowica chyba tłoki ... ale te chyba miało mnie kosztowac 2,5tysi. ... i jezdzilismy tak na przerywanym.... az ktoregos wieczoru podnioslem maske i zauwazylem ze po prostu kable mialy przebicie ... brawo dla fachowcow z ASO.
w ramach przeprosin dostalem wtedy CRUZE'a 2009 2.0 GVW LS+ na weekend zatankowany do pełna.
.... potemm na inny weekend Insignię.
... i tak zaczęła się nasza przygoda z CRUZE'em.

[rafic]

Może nie ten temat, ale czy ktoś wie gdzie w Toruniu lub na necie można dostać stalówki do cruzaka 16" w jakiejś normalnej cenie ? Mogą być nawet używane, ale żeby były tanie, bo 200 zł za jedną stalówkę to troche przęgięcie

[C77]

A nówki po 150 mogą być?

[rafic]

Wolałbym jeszcze tańsze szczerze mówiąc A jak coś to długo ta oferta będzie aktualna ?

[C77]

Tańsze już pewnie nie będą, ale za to mogą zdrożeć

Oferta ważna do 15.10 lub wyczerpania zapasów:
http://allegro.pl/felgi-1...3594744183.html

[zzzz]

Co do tych felg po 150 zł: zastanowiło mnie że nikt do tej pory nie kupił więc zadałem pytanie :"witam, jakiej produkcji są te felgi? proszę o zdjęcie oznaczeń na feldze. pzdr"

otrzymałem odpowiedź o treści:" Witam,

Towar sprowadzany jest od amerykańskiej Firmy Racing.

Felgi posiadają certyfikaty ISO, VIA, JWL. Na nasze felgi udzielamy pisemnej gwarancji na okres 36 miesięcy
...



Jeżeli ma Pan wątpliwości co do jakości felg, najlepiej jest sprawdzić komentarze osób które już je zakupiły.
...

na feldze są wyłcznie takie parametry jak ET, rozstaw.. są produkowane na nasze potrzeby. "
zdjęć nie dostałem, sam nie wiem co myśleć?...

[C77]