[adrian0311]

Koledzy dziś wszedłem pod autko z ciekawości co zobaczę ... jak się okazało nie za wiele bo większość to plastiki ale spojrzałem pod maskę i stan oleju w silniku jest na min. a zaraz jak wyjechałem z salonu to było tak mniej więcej na połowie. Mam zrobione dopiero 4 tys. i trochę mnie to przeraziło. Może jest to związane z docieraniem silnika i dlatego łyknął trochę oleju. Bo jeśli ten silnik ma brać tyle oleju to nie ciekawie się zapowiada . Mam starą Cordobę z 99r. 1.4 w benzynie i nie dolewam ani grama oleju... Może ktoś kto ma diesla podzieli się swoimi informacjami? z góry dzięki

[huri_khan]

Mnie nic nie łyka, zupełnie nie nie muszę tego kontrolować - silnik 1.8.

[adrian0311]

2.0 VCDI 125 KM

[kamix]

Diesle mogą brać olej, szczególnie jak pedał jest cały czas w podłodze Mi Octavia brała 1,5 l na 15 000 km. I to było w normie.

Także nowe auto może brać olej, zależy od stylu jazdy.

[krucyfiks]

Radziłbym sprawdzić na spokojnie jeszcze raz. Może być tak że gdy eksploatujesz auto na trasie i tylko trasie będzie ci delikatnie brał olej za sprawa turbiny tak jest w dieslach .Ale problem się zmienia w momęcie zastosowania filtra cząstek stałych DPF tutaj efekt jest odwrotny przybywa oleju w misce. To wszystko dzieje sie dlatego że podczas procesu wypalania filtra na niedostatecznie rozgrzanym silniku paliwo z dodatkowego wtrysku nie spala się całkowicie i ścieka po ściankach silnika do misy mieszając sie z olejem. Zjawisko to występuje we wszystkich obecnych dieslach wyposażonych w Dpf, JEŻDŻĄCYCH NA KRÓTKICH DYSTANSACH. U mnie tez zauważyłem nieznaczny ale jednak wzrost oleju ale do wymiany dojeżczę.Niestety obecne diesle wydają sie bardziej kłopotliwe niż starsze generacje a to wszystko za nieustającym pendem w stronę ekologii.

[kiniu]

Kolega pisze że ma przebieg 4 tyś. km. Ja u siebie (1.6) podczas docierania też zauważyłem nieznaczny ubytek oleju. Jak odbierałem samochód to na bagnecie było ok 3/4 stanu. Podczas eksploatacji oleju ubyło do 1/2. Sprawdziłem to jak samochód miał przejechane ok 4500. Później już nie ubywało.
Zawsze podczas docierania silnik może brać olej. Z czasem sytuacja się stabilizuje.
Nie zmienia to faktu że można trafić na egzemplarz który będzie brał olej i nic mu nie zrobisz.
Proponuję nie wpadać w panikę tylko obserwować sytuację.

Edit: może to trywialne i nie chcę nikogo urazić ale jak sprawdzasz to samochód jest na płaskim ? Kup olej GM dolej do 3/4 i obserwuj.

[kamix]

Nie porównujcie zużycia oleju w benzynie i dieslu, bo to dwie różne bajki.
Turbo w dieslu musi swoje wypić. Jeśli jest to zastraszająco dużo, np. powyżej 0,2 l na 1000 km to już może być problem, bo dolać 3 litry oleju pomiędzy przeglądami to sporo (choć u niektórych producentów takie zużycie byłoby normą) i coś musi być nie tak. W nowym samochodzie w zasadzie nie powinno się dolewać oleju pomiędzy przeglądami (przy normalnej jeździe). Ale jak się lubi przyciskać ostro, to pewnie trzeba będzie coś dolać.

[benny86]

Zauważ tylko jakie normy zużycia oleju dopuszcza obecnie większość producentów - 0,5litra/1000km to najczęściej spotykana wartość - oczywiście ma to na celu ochronę interesów producenta, aby ograniczyć koszty napraw gwarancyjnych...

Zauważ tylko jakie normy zużycia oleju dopuszcza obecnie większość producentów - 0,5litra/1000km to najczęściej spotykana wartość - oczywiście ma to na celu ochronę interesów producenta, aby ograniczyć koszty napraw gwarancyjnych...

[krucyfiks]

Jeszcze raz odniosę się do wypowiedzi kolegów.Mam identyczny silnik i naprawdę mam ciężką nogę i kręcę silnik na wysokich obrotach często. Ja zauważyłem mimo wszystko efekt ale odwrotny,ci którzy znają temat wiedzą o co chodzi (mój przebieg to 11 000km). Radziłbym spokojnie zbadać jeszcze raz problem.Jeżeli faktycznie połyka olej już przy takim przebiegu no to niestety pech......bo producent zabezpiecza się wysokimi normami.Głównym winowajcą w dieslu zasysania oleju jest turbina przede wszystkim jeśli ma wadę lub nadmiernie jest wyeksploatowana.Ale na pewno nie zostawiłbym tego tak próbowałbym walczyć z serwisem,bo co jeśli po nap.10 000 okarze się że oprócz tankowania oleju napędowego, będzie trzeba tankować jeszcze olej syntetyczny do silnika! Jeszcze raz powtórzę to co pisali przedmówcy,poczekać i kontrolować problem tak do tych 10 000 niech to auto jeszcze troszkę się poociera! Ale mimo wszystko mam nadzieję że się pomyliłeś.

[adrian0311]

nie pomyliłem się na pewno ale dzięki koledzy za rady... zadzwoniłem do serwisu bo muszą zrobić mi chlapacz.... zapłaciłem za nie sporo i jeszcze brakowało by tego żebym się teraz z nimi paprał... jak to ich dola... ( jeden się prawie odkręcił) druga sprawa to ten przeklęty stycznik klapy bagażnika... no i trzecia kazałem sprawdzić z tym olejem nie wiem czy go doleją czy co jest grane... Mam nadzieję że jest to związane z docieraniem bo jeżeli ma łykać tyle oleju to niech go... nie skończę....

[adrian0311]

Chyba jednak był to fałszywy alarm... dziś rano sprawdziłem na zimnym silniku i była niecała połowa ( czyli porównywalnie troszkę mniej niż od nowości) chyba znam przyczynę tego ostatniego wskazania na min. bo wyjechaliśmy autem z garażu i wjechaliśmy na nowo ( musiałem coś przestawić) i silnik zaczął pracować .... a pomiar powinien być dokonany na całkowicie "zimnym" silniku.... Mam nadzieję że było to to o czym mówię, zobaczę jeszcze jutro ale szczerze kamień spadł mi z serca haha

[krucyfiks]

No i cieszę się również bo bałem się już, że te silniki diesla są bardzo mizernie wykonane ale chyba się myliłem......jak zarazie niema większych problemów i to cieszy.

[Bruce1807]

Co prawda mam benzynkę jednak sprawdzanie oleju też jest ciekawe: na właśnie wyłączonym silniku pokazuje 1/4. Trzeba poczekać ok. 15min. i pokazuje 3/4. Trochę długo. To tak żeby się nie stresować przez ten czas

"turbo lubi lyknąć.." to prawda ale tylko jak siadły uszczelniacze w turbinie i przepuszcza do dolotu powietrza. Sprawna jest szczelna.

Pzdr.