Przesunięty przez: C77 2013-08-12, 15:43 |
Parowanie/zamarzanie szyb |
Autor |
Wiadomość |
SanDiego
1.6 LS PLUS (2009)
Model Samochodu: Chevrolet Cruze
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 529 Skąd: Olsztyn
Poziom: 21
|
Wysłany: 2011-02-14, 20:19 Parowanie/zamarzanie szyb
|
|
|
Witam,
Powiecie pewnie, że to głupie pytanie, ale co tam
mam taki problem, tak jak w dniu dzisiejszym. Jest w dzień słońce, temperatura ok -12 stopni, ok 18 ide do auta, a tam znowu od wewnątrz szyba zamarznięta (przednia).
Rozglądam się, Rover czysty, Felicia czysta, a u mnie paruje i zamarza
Ma ktoś jakiś sposób na to? |
_________________ Poprzednio Opel Astra F 1,4 60 KM 8V |
|
|
|
|
user_02
---
Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lip 2010 Posty: 945 Skąd: Śląsk
Poziom: 27
|
Wysłany: 2011-02-14, 22:23
|
|
|
Filtr kabinowy nowy?
Szyba czysta? Umyj dokładnie i popryskaj "anty fog" iem (czy jakoś tak) i powinno pomóc.
Albo za dużo wilgoci masz w autku, wiec musisz po wyjściu z auta wytrzepać dywaniki. |
_________________ Tworzymy nową przyszłość |
|
|
|
|
SanDiego
1.6 LS PLUS (2009)
Model Samochodu: Chevrolet Cruze
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 529 Skąd: Olsztyn
Poziom: 21
|
Wysłany: 2011-02-14, 22:39
|
|
|
Filtr kabinowy nowy
Szyba czysta
Dywaniki gumowe
Sprobuje zastosowac się do Twojej rady Rozumiem ze to samo wyschnie i nie zostawi śladów? |
_________________ Poprzednio Opel Astra F 1,4 60 KM 8V |
|
|
|
|
kamix
Model Samochodu: Cruze LS+ Premium 2.0 VCDi (163KM)
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Paź 2010 Posty: 141 Skąd: Pułtusk
Poziom: 10
|
|
|
|
|
SanDiego
1.6 LS PLUS (2009)
Model Samochodu: Chevrolet Cruze
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 529 Skąd: Olsztyn
Poziom: 21
|
Wysłany: 2011-02-15, 06:22
|
|
|
kamix, też o takich wynalazkach myślę, tylko nie wiem czy to pomaga |
_________________ Poprzednio Opel Astra F 1,4 60 KM 8V |
|
|
|
|
SanDiego
1.6 LS PLUS (2009)
Model Samochodu: Chevrolet Cruze
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 529 Skąd: Olsztyn
Poziom: 21
|
Wysłany: 2011-02-15, 06:30
|
|
|
Ok,zamówiłem, gratis książka starożytne cywilizacje haha |
_________________ Poprzednio Opel Astra F 1,4 60 KM 8V |
|
|
|
|
kamix
Model Samochodu: Cruze LS+ Premium 2.0 VCDi (163KM)
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Paź 2010 Posty: 141 Skąd: Pułtusk
Poziom: 10
|
Wysłany: 2011-02-15, 08:37
|
|
|
Też nie wiem czy pomaga, słyszałem o gazetach pod wycieraczki żeby pozbyć się wilgoci, a najlepiej podobno, jak jest duża różnica temperatur w środku i na zewnątrz na chwilę przed końcem jazdy otworzyć okno, żeby się w środku trochę schłodziło. Podobno to też pomaga. |
|
|
|
|
skull
murgrabia
Model Samochodu: Chevrolet Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Sty 2011 Posty: 192 Skąd: Ostrołęka
Poziom: 12
|
Wysłany: 2011-02-15, 09:27
|
|
|
Dokładnie - niezawodnym sposobem jest rozszczelnienie któregoś z okien(najlepiej w tylnych drzwiach) - co prawda wnętrze rano będzie jeszcze bardziej zziębnięte, ale szyby z wewnątrz na pewno nie zaszronieją. |
_________________ a kuku |
|
|
|
|
SanDiego
1.6 LS PLUS (2009)
Model Samochodu: Chevrolet Cruze
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 529 Skąd: Olsztyn
Poziom: 21
|
Wysłany: 2011-02-15, 19:07
|
|
|
Powiem tak, w nocy on stoi w garażu. Próbowałem tego wywietrzania i niestety to nie pomaga |
_________________ Poprzednio Opel Astra F 1,4 60 KM 8V |
|
|
|
|
benny86 [Usunięty]
Poziom: 32
|
Wysłany: 2011-02-15, 19:14
|
|
|
numer z gazetami pod dywanikami gumowymi sprawdzałem w escorcie i sprawdziło egzamin, ale po czyszczeniu nawiewów nie było już konieczne |
|
|
|
|
nieaktualne
Model Samochodu: Sprzedany
Pomógł: 61 razy Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 1458 Skąd: EPA
Poziom: 32
|
|
|
|
|
user_02
---
Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lip 2010 Posty: 945 Skąd: Śląsk
Poziom: 27
|
Wysłany: 2011-02-15, 20:54
|
|
|
Ooo kurde o pochłaniaczu nie napisałem...
Ja mam taki z biedronki i powiem tak- Najpierw wogóle wody nie zbierał mówie kolejne g***o, ale po jakimś czasie zaczeła zbierać sie woda do pojemnika poniżej granulatu. Codziennie jest pare mm wody, szyby niestety nadal parują, choć wydaje mi sie że troszkę mniej. |
_________________ Tworzymy nową przyszłość |
|
|
|
|
nieaktualne
Model Samochodu: Sprzedany
Pomógł: 61 razy Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 1458 Skąd: EPA
Poziom: 32
|
Wysłany: 2011-02-15, 21:52
|
|
|
SebaSRS, to zmień ten wynalazek z Biedronki na Metylan. |
|
|
|
|
spin
Model Samochodu: Lacetti 1.4
Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 1 Skąd: Śląsk
Poziom: 1
|
Wysłany: 2011-02-23, 11:13
|
|
|
Miałem podobnie, chwilę przed tym jak szlag nagrzewnicę trafił...dodatkowo przy nadmuchu ciepłego powietrza czuć było delikatny zapach (pewnie płynu chłodniczego), później nagrzewnica padła zupełnie - strumień płynu wpadł do kabiny i samochód poszedł do serwisu i po powrocie, od 3 dni na razie wszystko gra.
Skontroluj czy nie masz ubytków płynu chłodniczego...jeśli tak, parowanie szyb ma związek z przedostawaniem się płynu do obiegu powietrza wpływającego do kabiny.
spin |
|
|
|
|
SanDiego
1.6 LS PLUS (2009)
Model Samochodu: Chevrolet Cruze
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 529 Skąd: Olsztyn
Poziom: 21
|
Wysłany: 2011-02-24, 22:02
|
|
|
Kumpel mi doradził, żeby po wstawieniu go do garazu zostawic lekko uchyloną szybę na noc, a przy wyjeżdżaniu potem i zamykaniu bramy, otworzyc 2 drzwi na czas jej zamykania.
Mówi że mu to pomaga i ja wczoraj zauwazylem tylko elikatnie oblodzenie na szybie na samym jej dole |
_________________ Poprzednio Opel Astra F 1,4 60 KM 8V |
|
|
|
|
|