[magik]

Witam jak krótko cieszyłem się swoim autem,dziś po krótkiej przejażdżce wyskoczył mi drugi bieg.Przy ruszania ze skrzyżowania poczułem przy zmianie trzask i po biegu,wszystkie biegi są prócz dwójki.Przejechałem po wymianie sprzęgła 1200 km i taki numer biegi się nie wieszały nie zacinały co wiec się stało? Pytanie dla was co z tym fantem zrobić naprawiać czy wymieniać,czy w Wielkopolsce jest jakiś warsztat godny polecenia który naprawi usterkę.Proszę o pomoc .Jeszcze jedno bo jestem autem w Belgii czy mogę nim wracać do Polski bez obaw ze co się stanie to jest jakieś 1100 km.Pozdrawiam i proszę o pomoc.

[ziks]

Kup dobre assistance przez neta i jedź... Zwykle to jest problem jednego biegu, nie reszty, więc pewnie dojedziesz (pomijając dwójkę)

A jak łapą trzymasz to wyskakuje? Czwórka jak wchodzi? Tylko przy ruszaniu wyskakuje czy też przy zwalnianiu, hamowaniu silnikiem? Czy jak zamieszasz dźwignią zmiany biegów to masz wrażenie jakbyś zmieniał biegi w starym autobusie? Na wybojach jak jest?

Raczej to nie pierdoła, tylko poważna usterka skrzyni, skutkująca koniecznością jej rozbiórki (niekiedy tańsza jest wymiana). Może to być to wytarta zębatka, albo synchronizator który się gdzieś uszkodził nie pozwala wrzucić do końca biegu. Najpewniej jest to jednak wodzik przesuwający elementy w skrzyni, który się powyciera, ewentualnie drążek odpowiedzialny za jego przesuwanie (gniazdo wodzika na drążku się wyrobiło i nie dosuwa on wodzika, a zarazem zębatki w odpowiednie miejsce, powodując niepełne zapięcie biegu i w rezultacie jego wyplucie). Od biedy może to być sama dźwignia w podwoziu, coś blokuje wpięcie biegu albo tulejki przegubów tej dźwigni się wyrobiły i pojawiły się za duże luzy, akurat przekładające się na wrzucenie drugiego biegu.

[magik]

Biegu drugiego po prostu nie ma,po ruszeni ze skrzyżowania i przełączeniu na dwójkę był strzał i koniec nic nie hałasuje a i pozostałe biegi wchodzą bez problemu,dwójka tez tylko jej nie ma nic nie zgrzyta przy zmianie po prostu znikł bieg.

[ziks]

No to została uszkodzona jedna z części, które mówiłem albo kilka. Problemem może być też to to, że opiłki powstałe w wyniku jej uszkodzeń sobie pływają w skrzyni i mogą spowodować uszkodzenie kolejnych elementów.

[magik]

Czyli co radzisz może masz namiar na kogoś kto naprawia tego typu skrzynie.Co myślisz o powrocie na kolach do Polski warto ryzykować czy laweta.

[ziks]

Nie znam specjalisty od skrzyń, zasadniczo nie jest to naprawa, która wymaga nie wiadomo jakich umiejętności, natomiast jest czasochłonna i skomplikowana ze względu na budowę skrzyni. Poszukaj w necie kogoś pod ręką w mieście.

Oczywiście lepiej byłoby wrócić na lawecie. Zawsze można jednak dojechać ile się da, skoro używana skrzynia kosztuje wcale nie tak dużo. Jedyne ryzyko jest takie, ze padnie po drodze całkowicie i laweta będzie konieczna. Ja osobiście w Twojej sytuacji pewnie wróciłbym bez dwójki, ryzykując utratę skrzyni i lawetę. Zanim bym ruszył, wystarałbym się też o jakieś sensowne assistance z ubezpieczalni. Oczywiście jechałbym mega ostrożnie, starając się za bardzo nie mielić skrzynią. Alternatywą dla takiej kombinacji jest laweta i wymiana jakiegoś elementu skrzyni, który kosztować może tyle co używana skrzynia w dobrym stanie, więc średnia to alternatywa:).

[magik]

Znalazłem we Wrocławiu warsztat jakieś 140 km o de mnie właściciel jak mi wystrzelił cenę od do to no właśnie,1500 do 3500 jestem przerażony poczekam może coś się trafi innego,inny warsztat za bardziej przystępne pieniądze chyba ze ktoś wystawi skrzynie na allegro albo innym portalu bo na razie nic nie ma.Dzięki za pomoc i pozdrawiam.

[Kraviec]

nie miałeś wcześniej dziwnych niepokojących dźwięków przy przyspieszaniu z niskich obrotów?

[magik]

Nie kompletnie nic biegi wchodziły gładko i skrzynia nie hałasowała,nie mam pojęcia co się mogło stać

[ziks]

i co, ustaliłeś coś?

[magik]

Niestety ale musiałem wymienić skrzynie,nie wspomnę o tym ze nie można jej dostać a koszt regeneracji tez nie jest mały.Znalazłem jedna sprawna i zobaczymy jak długo pociągnie.Pozdrawiam.

[ziks]

A ustalili co konkretnie padło w starej? Bolesną informacją jak koszty i czasem naprawy się podzielisz?:)

[magik]

Nie miałem czasu żeby stara skrzynie rozebrać,ale na 99% padł synchronizator drugiego biegu.Koszt naprawy to od 1500 zł do 2500zl tylko i wyłącznie w warsztacie który się tym zajmuje wtedy regeneracji poddana jest cala skrzynia a nie tylko uszkodzony element.Na razie poczekam z regeneracja starej skrzyni bo mnie finansowo Epika rozwaliła ale na bank ja zrobię.Pozdrawiam.

[Kraviec]

Niestety w tej skrzyni trzeba wymieniać olej i to na ten dedykowany przez GM, nawet pierwszy zalecany przez nich nie gwarantował dobrej ochrony, od chyba 1,5 roku jest nowy olej (taki właśnie zalałem jak kupiłem epice), odpowiednio drogi ale ponoć jako jedyny chroni skrzynie. Do poczytania na ten temat jest dużo na forum opla, skrzynia w epice to ta sama konstrukcja co w oplu.

[magik]

Możesz napisać od jakiego Opla pasuje skrzynia do Epici będę wdzięczny.Pozdrawiam.