Troch? o kosztach napraw w Captivie |
Autor |
Wiadomość |
herman00
Model Samochodu: Captiva 2,0D 2006
Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 89 Skąd: Wawa
Poziom: 8
|
Wysłany: 2012-06-06, 11:43 Trochę o kosztach napraw w Captivie
|
|
|
Dla zainteresowanych koszty napraw 2,0D prosto z ASO:
1.Koło dwumasowe 4426 zł.
2.Tarcza sprzęgła 808 zł.
3.Docisk sprzęgła 1060 zł.
4.Wysprzęglik/łożysko 640 zł.
5.Wymiana 1163 zł.
Części na zamówienie w naszym sklepie;
Razem ponad 8000zł
Na Allegro zestaw GM koło, komplet sprzęgła (tarcza, docisk, łozysko) kosztuje około 3500zł.
Ale generalnie tanio nie jest. |
|
|
|
|
KAI
Model Samochodu: Cruze
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 362 Skąd: Kraków
Poziom: 17
|
Wysłany: 2012-11-03, 13:42
|
|
|
Brak DPF i koła dwumasowego w benzynie był dla mnie mocnym powodem rezygnacji z diesla.
No i w efekcie będzie to u mnie doładowana benzyna.
A zamienników na koło sztywne nie ma jak rozumiem? |
_________________ KAI |
|
|
|
|
mario78
BLACK ROOF
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 2.0VCDi 192KM&443Nm
Pomógł: 75 razy Dołączył: 15 Sie 2011 Posty: 1104 Skąd: Białystok
Poziom: 29
|
Wysłany: 2012-11-11, 15:52
|
|
|
herman00 przy jakim przebiegu wymieniałeś sprzęgło? |
|
|
|
|
herman00
Model Samochodu: Captiva 2,0D 2006
Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 89 Skąd: Wawa
Poziom: 8
|
Wysłany: 2012-11-15, 15:01
|
|
|
Mam teraz 107.000km i jeszcze jeżdżę. Nie mam ewidentnego notorycznego objawu ślizgania się sprzęgła i żaden znawca w ASO czy tuner stroiciel nie jest w stanie odpowiedzieć dlaczego dzieje sie tak, że czasem auto zapieprza aż wciska w fotel od 1800-1900 obrotów, a czasem obroty rosną do 3000 i mam wolnossącego diesla, bez turbiny. Jest to okresowe, zależy od dnia i humoru auta. Ale ze sprzęgłem miałem kłopot tej zimy na dojeździe do przełączy Brennero. Był korek i te 2 km pod górę jechalismy do bramek ze 40 minut. Ruszanie pod górę dało do wiwatu i pod koniec dojazdu puszczałem sprzęgło tyle co zawsze do ruszenia, zgrywając z tym gaz, a on mi nie ruszał. Sprzęgło brało prawie pod brodą i smród wokół samochodu był niezły. To się nie powtórzyło, ale zastanawiałem sie nad wymianą przed letnim urlopem, bo miałem przejechać w tym czasie 6-7 tys. kilometrów. Zaryzykowałem i sprzęgło odpukać nie padło, za to jak jest dobrze rozgrzany, to pomiedzy 1750-1800 rpm pojawia się krótki dźwięk przypominający klekot zaworów znany mi z Fiata 125p czy Poloneza. Znawcy twierdzą, że to źle ustawiona dawka początkowa na wtryski, albo same wtryski. Na razie jeźdżę i objaw dźwiękowy nie narasta. |
|
|
|
|
herman00
Model Samochodu: Captiva 2,0D 2006
Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 89 Skąd: Wawa
Poziom: 8
|
Wysłany: 2014-12-19, 12:56 Wreszcie wymieniłem sprzęgło - koszty
|
|
|
Patrzę na mój wpis sprzed 2 lat. Przejechałem od tamtego wpisu 30.000km, czyli 15kkm rocznie - mało teraz jeżdżę w trasy. I przy 137.000km zdecydowałem się na wymianę sprzęgła i "dodatków". Mogłem spokojnie ruszyć z 3 biegu, więc była pora. Koszty:
Sprzęgło VALEO (tarcza, docisk, wysprzęglik) - 750zł
Koło dwumasowe LUK - import z GB - 170GPB - 1000zł
Wymiana - 800zł
Olej w skrzyni - 140zł
Przy okazji wymiana gum, poduszek w zawieszeniu + geometria - 180zł.
Razem: 2870zł - 10% wartości pojazdu z roku 2006.
Gdyby zrobić to w ASO to koszty chyba x 3.
Ale jeszcze ze 4 lata trzeba nim pojeździć, bo generalnie lubię to auto i dobrze się nim jeździ. |
|
|
|
|
Korneliusz
Model Samochodu: Captiva
Pomógł: 5 razy Wiek: 57 Dołączył: 17 Lip 2014 Posty: 125 Skąd: Szczecin
Poziom: 10
|
Wysłany: 2014-12-21, 00:30
|
|
|
herman00 napisał/a: | Ale jeszcze ze 4 lata trzeba nim pojeździć, bo generalnie lubię to auto i dobrze się nim jeździ. |
Dziś pogoniłem moją Captivę paręnaście kilometrów i aż się zdziwiłem bo idzie jak burza.
Auto takie jak autora tematu lecz skrzynia automat. Wymieniłem ostatnio wszystkie tarcze i klocki hamulcowe plus linka ręcznego. Badanie techniczne przeszło spiewająco. Stała z tydzień w garażu
bo na co dzień jeżdżę busem. Więc jak się przesiadłem i wcisnałem nieco pedał gazu to poczułem że warto było włozyć trochę kasy w te wymiany. Czas był po temu najwyższy.
Tarcze i klocki tył =380 zl TRW.
Przód = 420 zł . linka recznego - 220 plus wysyłka. Robiłem sam więc zaoszczędziłem
Wesołych Świąt
i .... śpiewajcie polskie kolędy bo w radyju same obcojęzyczne. Była rusyfikacja a teraz co ? |
|
|
|
|
herman00
Model Samochodu: Captiva 2,0D 2006
Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 89 Skąd: Wawa
Poziom: 8
|
Wysłany: 2015-05-25, 09:47
|
|
|
W mojej Captivie spadł mi pasek klinowy wielorowkowy - spadł, nie został zerwany. Można jechać bez wspomagania i ładowania , ale na krótką metę, bo raczej ciężko się manewruje. Zaprzyjaźniony mechanik nie chciał współpracować, bo nie miał czasu i jakiegoś specjalnego WIELKIEGO klucza Torxa żeby odkręcić rolkę napinacza. Musiałem pojechać do ASO w Warszawie. Diagnoza, rolka napinacza do wymiany i pasek też. Oryginały GM - rolka napinacza 440zł i pasek 280zł plus robocizna oczywiście. Razem około 1000zł. Chyba ich "pogibało". No ale auto było bardzo potrzebne, zgodziłem się na zamienniki części i wydałem 660zł. Zdzierstwo. Na alledrogo oryginał GM komplet rolka i pasek kosztuje razem 240zł plus przesyłka (2 dni). Wymiana to pewnie z pól godziny roboty, ale ASO strzeliło chyba godzinę za 280zł. Jak będziecie mieli taką przygodę lepiej się przygotować.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|