Przesunięty przez: C77 2013-02-21, 12:36 |
HELP: Problemy, usterki, i takie tam ró?ne |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek_81

Model Samochodu: Orlando 1.8 LT+ LPG
Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Kwi 2013 Posty: 436 Skąd: Legionowo
Poziom: 19
|
Wysłany: 2014-04-28, 09:17
|
|
|
wszim, dziękuję Ci bardzo za zdjęcia - u mnie jest identycznie tylko, że po drugiej stronie, tj. po stronie kierowcy.
mario, no właśnie niestety widać, tak jak na pierwszym zdjęciu kolegi wszim,a drugie niestety polega na tym, że u mnie albo ten plastik albo się ułożył, przesunął czy coś, ale już nie obciera.
Nie chce mi się na razie jechać ponownie do ASO - chyba, że spróbuję w innym, ale napiszę do CAC - o ile jeszcze ktokolwiek odpowiada - może coś poradzą.
Dziękuję za informacje. |
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
 |
|
|
|
 |
mario
Model Samochodu: Chevrolet Orlando
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Gru 2011 Posty: 58 Skąd: Kraków
Poziom: 6
|
Wysłany: 2014-05-12, 22:33 Pęknięty kluczyk
|
|
|
Hej,
Dzisiaj zauważyłem, po dwóch i pół roku używania, pęknięcie na kluczyku w miejscu gdzie łączy się tzw. grot kluczyka z ruchomą, składaną częścią. W porównaniu z nieużywanym drugim kluczykiem, ten jest trochę rozchwierutany i wygląda na to, że po jakimś czasie chyba może się wyłamać do reszty.
Na ten temat znalazłem tylko informację od Biker z forum Cruza, że nie uznano mu w MM Cars reklamacji złamanego kluczyka z powodu wady materiałowej.
Myślę, że jeśli to wada materiału to reklamacja taka powinna być uwzględniona - ale może się mylę. Miał ktoś z Was taką wadę i załatwiał to jakoś z dobrym wynikiem? Niby można używać drugiego klucza ale jak ten jest zrobiony w takiej samej jakości, to może też pękać i zostanę kiedyś ze złamanym w stacyjce. Dołączam foto.
Pozdrawiam
 |
|
|
|
 |
comtv

Model Samochodu: Orlando LT+, 1.8+LPG
Pomógł: 11 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Mar 2012 Posty: 101 Skąd: Katowice
Poziom: 9
|
Wysłany: 2014-05-12, 22:39
|
|
|
Ja miałem złamany kluczyk, rok temu jakoś. W MMCarsie bez problemu uznali reklamację i wymienili kluczyk na nowy. |
|
|
|
 |
Krzysiek_81

Model Samochodu: Orlando 1.8 LT+ LPG
Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Kwi 2013 Posty: 436 Skąd: Legionowo
Poziom: 19
|
Wysłany: 2014-05-16, 15:31
|
|
|
A mnie dopadła dziś pierwsza poważniejsza awaria - silnik rzucił palenie na 1. cylindrze jak stwierdził mój zaufany gazownik - ogólne objawy to migająca/świecąca się stale kontrolka check-engine i kontroli trakcji, nierówna praca na wolnych obrotach, na luzie aż cała buda podskakuje, i strasznie zamulenie silnika (jak to w trybie serwisowym). Po wykręceniu świecy okazało się, że jest wilgotna, poza tym przy kręceniu nie ma iskry - również na innej świecy.
Zgłosiłem się na wtorek do Nexteamu, i teraz szykuję się na batalię w razie gdyby nie chcieli naprawić tego na gwarancji |
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
 |
|
|
|
 |
wszim

Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Wrz 2013 Posty: 394 Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
|
Wysłany: 2014-05-16, 20:22
|
|
|
A dlaczego mieliby nie naprawić na gwarancji? |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Krzysiek_81

Model Samochodu: Orlando 1.8 LT+ LPG
Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Kwi 2013 Posty: 436 Skąd: Legionowo
Poziom: 19
|
Wysłany: 2014-05-16, 20:31
|
|
|
Ponieważ LPG zakładałem poza ASO u poleconego mi gazownika, więc teoretycznie straciłem gwarancję na silnik - w zakresie nieznanym nawet najstarszym góralom, czym straszą nawet przy robieniu przeglądów okresowych z wykorzystaniem części klienta, jednak nie wiem z czego miałaby ta cewka być wykonana, żeby wytrzymać tylko 15kkm z czego na gazie tylko 5kkm. |
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
 |
|
|
|
 |
wszim

Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Wrz 2013 Posty: 394 Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
|
Wysłany: 2014-05-16, 20:49
|
|
|
Rozumiem.
Jeżeli padła cewka to jak najbardziej będą mieć pretekst do odrzucenia gwarancji. Ponieważ układ WN w spalaniu LPG pracuje bardziej wysilony. Mieszanka z LPG ma wyższą konduktancję i w układzie dochodzi do generowania wyższych napięć WN których czasami elementy takie jak kableWN(tu nie dotyczy), świece, cewki - nie wytrzymują. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Krzysiek_81

Model Samochodu: Orlando 1.8 LT+ LPG
Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Kwi 2013 Posty: 436 Skąd: Legionowo
Poziom: 19
|
Wysłany: 2014-05-16, 21:19
|
|
|
Stąd szykuję się na zmagania z ASO - zakładam, że cewka nawet i na gazie powinna przetrwać więcej, w końcu przystosowanie auta do LPG polega na zastosowaniu wzmocnionych zaworów, a nie na zastosowaniu wzmocnionej cewki, więc jeśli montują tandetę, to powinna paść przy LPG niezależnie od tego gdzie był montowany. Ostatni raz o problemach z cewką słyszałem przed '88, i było to w Maluchu mojego Dziadka, a Orlando nie jest drugim po Maluchu samochodem z zapłonem iskrowym w rodzinie, żebym nie miał pojęcia, że cewka powinna wytrzymać 115kkm, a nie 15kkm .
Poza tym, żeby wyprzeć się naprawy w ramach gwarancji powinni najpierw udowodnić mi, że uszkodzenie cewki powstało z powodu niewłaściwie zamontowanej instalacji LPG, bo argumentacji na zasadzie "bo tak" nie będę brał pod uwagę, przynajmniej niech mi to dadzą na piśmie. LPG zakładałem też w autoryzowanym punkcie marki o wyrobionej pozycji, więc udowodnić winę gazu też nie będzie tak prosto. |
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
 |
|
|
|
 |
wszim

Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Wrz 2013 Posty: 394 Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
|
Wysłany: 2014-05-16, 21:46
|
|
|
Może by ta cewka padła i bez LPG . Tego nie wiemy. Jasne, że powinna mieć spory margines bezpieczeństwa bo jednak z reguły nie pada. Ja tylko napisałem jaki mogą mieć techniczny pretekst. Bo czy go użyją, wątpię. Raczej "nie bo nie i już". Mnie też zardzewiał masakrycznie tłumik po 6 miesiącach od zakupu auta i co? I nic, mogę sobie naskakać, nie przyjmą i już bo taki zapis w warunkach gwarancji. A zależeć na klientach juz nie zależy bo po co jak marki nie będzie w europie. Powodzenia, wszedzie sa tylko ludzie i to od nich zalezy jak sprawa zostanie załatwiona. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
mario
Model Samochodu: Chevrolet Orlando
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Gru 2011 Posty: 58 Skąd: Kraków
Poziom: 6
|
Wysłany: 2014-06-03, 18:46 Pęknięty kluczyk
|
|
|
comtv napisał/a: | Ja miałem złamany kluczyk, rok temu jakoś. W MMCarsie bez problemu uznali reklamację i wymienili kluczyk na nowy. |
Comtv, a możesz powiedzieć na jakiej podstawie uznali reklamację i wymienili kluczyk. Mi powiedzieli w Euromarket w krk, ze nie mogą uznać, bo nie wiadomo co klient robił z takim kluczykiem i gwarant czyli Chevrolet z kolei im tego nie uzna. Jedyne co dostałem to tel do Wawy, żebym się informował. Chyba powalczę, bo koszt klucza to 700 plus 150 za programowanie. W każdym razie odkąd Chevrolet znika z Polski nie są już tacy chętni do uznawania reklamacji. |
|
|
|
 |
wszim

Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Wrz 2013 Posty: 394 Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
|
Wysłany: 2014-06-03, 20:35
|
|
|
No właśnie zaczyna się. Jak się komuś wydawało, że kwestia wyjścia chevroleta z europy nic nie zmienia to się zdziwi. Teraz o sprawy mniej ewidentne będzie walka, często przegrana ,bez żadnych szans przebicia się oprócz pozwów i decyzji sądowych. Bo ile przedtem nad importerem i marką wisiało widmo, że niektóre decyzje dot. roszczeń gwarancyjnych mogą zniechęcać kolejnego potencjalnego klienta teraz już takie wątpliwości znikają. Nie ma klienta potencjalnego nie ma i nie będzie. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
comtv

Model Samochodu: Orlando LT+, 1.8+LPG
Pomógł: 11 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Mar 2012 Posty: 101 Skąd: Katowice
Poziom: 9
|
Wysłany: 2014-06-04, 09:24 Re: Pęknięty kluczyk
|
|
|
mario napisał/a: | comtv napisał/a: | Ja miałem złamany kluczyk, rok temu jakoś. W MMCarsie bez problemu uznali reklamację i wymienili kluczyk na nowy. |
Comtv, a możesz powiedzieć na jakiej podstawie uznali reklamację i wymienili kluczyk. Mi powiedzieli w Euromarket w krk, ze nie mogą uznać, bo nie wiadomo co klient robił z takim kluczykiem i gwarant czyli Chevrolet z kolei im tego nie uzna. Jedyne co dostałem to tel do Wawy, żebym się informował. Chyba powalczę, bo koszt klucza to 700 plus 150 za programowanie. W każdym razie odkąd Chevrolet znika z Polski nie są już tacy chętni do uznawania reklamacji. |
Nic nie marudzili. Pooglądali i bez słowa zakwalifikowali do wymiany.
Ale teraz NEWS z ostatniej chwili - kilka dni temu złamał się drugi kluczyk!! Dokładnie w tym samym miejscu co poprzedni. Zawiozłem w poniedziałek do serwisu. Zrobiono dokładne zdjęcia uszkodzenia. Podobno teraz Chevrolet podchodzi do każdego takiego przypadku indywidualnie i czekam właśnie na decyzję w mojej sprawie. |
|
|
|
 |
C77
Ex-Wódz Org

Model Samochodu: Cruze 1,8 LS+ MY2010
Pomógł: 219 razy Wiek: 40 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 4978 Skąd: Wolne Miasto Poznań
Poziom: 51
|
Wysłany: 2014-06-04, 11:01 Re: Pęknięty kluczyk
|
|
|
comtv napisał/a: | Ale teraz NEWS z ostatniej chwili - kilka dni temu złamał się drugi kluczyk!! Dokładnie w tym samym miejscu co poprzedni. Zawiozłem w poniedziałek do serwisu. Zrobiono dokładne zdjęcia uszkodzenia. Podobno teraz Chevrolet podchodzi do każdego takiego przypadku indywidualnie i czekam właśnie na decyzję w mojej sprawie. |
Bo w ostatnim czasie to się stało plagą, te kluczyki łamią się jak zapałki,
chyba GM zrobiło je z jakiegoś gównolitu Cruza to też dotyczy
na dobrą sprawę powinni zrobić kampanie serwisową, ale jak zwykle mają wszystkich w d....
 |
_________________
Я на Драйве2
International Cruze Forum Moderator... |
|
|
|
 |
mario
Model Samochodu: Chevrolet Orlando
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Gru 2011 Posty: 58 Skąd: Kraków
Poziom: 6
|
Wysłany: 2014-06-05, 12:12 Pęknięty kluczyk
|
|
|
comtv napisał/a: | Nic nie marudzili. Pooglądali i bez słowa zakwalifikowali do wymiany.
Ale teraz NEWS z ostatniej chwili - kilka dni temu złamał się drugi kluczyk!! |
Byłem ponownie w Euromarkecie i tym razem w ten sam dzień dostałem potwierdzenie, że reklamacja została uznana. Nawet pokazałem im ten wątek na forum. Mam podjechać do programowania nowego kluczyka. (na przyszłość przy załatwianiu tego typu problemów, należy tylko pamiętać, żeby nie robić tego pod koniec dnia pracy, kiedy serwis myśli jakby tu już spławić gościa i iść do domu). Chciałem wymienić na wszelki wypadek obydwa klucze, ale to nie przeszło, bo jeden jest nieużywany i bez skazy. Jeśli jednak wymieniają na podobne w jakości, to i tak nie ma znaczenia, bo kiedyś znowu może zacząć się łamać. |
|
|
|
 |
rexxo
Model Samochodu: ORLANDO
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Wrz 2012 Posty: 28 Skąd: Godów śląskie
Poziom: 4
|
Wysłany: 2014-06-15, 13:38 USTERKI ORLANDO 2012
|
|
|
Witajcie. Szanowni forumowicze. Moje Orlando 2.0 Diesel 163 kM-porzebieg 32000.W ostatnim czasie zauważylem dwa dziwne zachowania w moim ORLANDO. Podczas hamowania czuje drgania w kierownicy szczególnie przy prędkościach ok 100 km/h-w serwisie stwierdzili krzywe tarcze które sie w jakis dziwny sposób odkształciły i to z ich powodu są te bicia.Zapytalem czy mogą je wymienić na gwarancji to powiedzieli że wymiana gwarancyjna tylko do 15000 km--DZIWNE to jakieś? Drugi problem pojawił sie nie dawno.Wentylator dodatkowy załącza sie czy silnik jest cieply czy też zimnny w serwisie stwierdzili że tak ma być.Do tej pory załączal sie sporadycznie (oczywiście klima cały czas załączona)- Powiedzcie czy mam czym się przejmować ,czy macie coś podobnego?Jak temu zaradzić. |
|
|
|
 |
|