[andmacand]

Klimatyzacja, jeśli ustawię ją na maxa działa tak, że schładza wnętrze na poziomie odczuwalnym, ale nie da się zrobić lodówki w kabinie.
Nie potrzebuję mieć lodówki, ale zastanawiam się czy moja klima z jakiegoś powodu (np nieszczelność) nie ma już 100% nominalnej wydajności czy też po prostu ta wydajność to już 100% (z powodu np. małego silnika 1.2).

Ciekaw jestem opini innych użytkowników z silnikiem 1.2, jakie są wasze odczucia?
Czy jeśli puścicie na full klimę to jest za zimno i używacie tylko część jej pełnej wydajności czy może tak jak ja, aby było dobrze na pełny regulator (tzn. max. zimne i nawiew na 2/4 lub 3/4).

[piechu]

Wydaje mi się, że miernikiem wydajności klimatyzacji jest różnica pomiędzy temp. otoczenia a temp.wnętrza samochodu.
-Jeśli na zewnątrz temp. powietrza wynosi np: 38 st.C. do tego dojdzie jeszcze palące słońce ,to we wnętrzu samochodu bardzo szybko temperatura wzrośnie do co najmniej 45 - 50 st.C. a grzejące słońce cały czas tę temp. będzie podtrzymywać przy zamkniętych oknach(!).
I jeśli wówczas włączona klimatyzacja schłodzi to gorące powietrze do , dajmy na to , 27 - 30 st.C. i będzie je utrzymywać , to uważam ,że klimatyzacja funkcjonuje należycie.
Różnica temperatury wyniesie około 20 st.C.
Natomiast jeśli wewnątrz samochodu temperatura pow. wynosi 25 st.C. a klimatyzacja średniej klasy schłodzi je o 15 st.C. to będziesz miał "lodówkę" i bardzo szybko odczuje to Twoje gardło.
- Należy też pamiętać o tym , że różnica temperatur nie może być zbyt wysoka , ponieważ prowadzi to do schorzeń układu oddechowego.

[andmacand]

Racja, z chłodzeniem nie ma co przesadzać, żeby nie robić zbyt dużych różnic temperatur między kabiną a zewnętrzną temperaturą.
Dodatkowo raczej puszczam nawiew na szybę niż na siebie.
Raz puściłem za dużo na siebie i potem to odczułem (ból gardła i uczucie przewianych stawów).

[de2ka]

Mi się jeszcze nie zdarzyła używać z klimą wyższego biegu chłodzenia niż 2, chłodzi wydajnie