Przesunięty przez: jar76 2011-01-06, 18:02 |
Mondeo - rozrusznik |
Autor |
Wiadomość |
admin
Administrator
Model Samochodu: Chevrolet
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 119 Skąd: Polska
Poziom: 9
|
Wysłany: 2009-04-16, 11:15 Mondeo - rozrusznik
|
|
|
Cześć!
Prócz Lacetti mam także mondeo.
Wczoraj przydażyła się dziwna rzecz. Przyjechała żona i postawiła przed garażem mondziaka. Wyłączyła silnik i poszła otworzyć garaż. Chcąc uruchomić ponownie silnik - okazało się, że nie można.
Przekręcając kluczykiem na rozruch słychać tylko tykanie (lekki stuk) przy silniku - najprawdopodobniej elektromagnes przy rozruszniku. Rozrusznik nie kręci. Kotrolki nie przygasają. Musiałem samochód odpalić na pych.
Myślę, że to szczotki rozrusznika - ale nie jestem pewien.
Co sądzicie? Mam rację? Czy może być coś innego? |
|
|
|
|
simon
sth
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 133 Skąd: Południe (Zagłębie)
Poziom: 10
|
Wysłany: 2009-04-16, 18:24 Re: Mondeo - rozrusznik
|
|
|
[quote="piechu"]Cześć!
Prócz Lacetti mam także mondeo.
no proszę jaka burżuazja - 2 samochody w dobie obecnego kryzysu |
_________________ /!\ Szerokości, powodzonka. Bajo /!\ |
|
|
|
|
admin
Administrator
Model Samochodu: Chevrolet
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 119 Skąd: Polska
Poziom: 9
|
Wysłany: 2009-04-17, 07:13
|
|
|
Mondeo do codziennej ciężkiej pracy.
No i ma się rozumieć, że chevi - tylko na niedzielę
a wracając do tematu - wykluczyłem już słabą baterię. |
|
|
|
|
piechu
CHEVROLET
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Wrz 2008 Posty: 316 Skąd: Choszczno
Poziom: 16
|
Wysłany: 2009-04-17, 11:50 Rozrusznik
|
|
|
Brak obrotu rozrusznika najczęściej występuje w dwóch przypadkach.
1. Nadpalone styki załączające wirnik rozrusznika.
2. Zawieszenie szczotki w prowadnicy.
Ale mogą być inne ,rzadko spotykane przyczyny braku zasilania rozrusznika , np: przegrzany styk załączający w stacyjce (w tym przypadky nie ma to miejsca), brak przejścia prądu na wtyczkach , poluzowana jedna z nakrętek styku przy wyłączniku elektromagnetycznym znajdującym się przy rozruszniku, tam gdzie dochodzą grube kable.
Przy takich objawach najczęściej przyczyną są jednak nadpalone styki , ponieważ przez nie płynie bardzo duży prąd potrzebny do obrotu wirnika rozrusznika , a tym samym do obrotu wału korbowego i uruchomienia samego silnika. Przy dłuższej eksploatacji samochodu i częstym uruchamianiu silnika owe styki nadpalają się ,aż w końcu dojdzie do przerwy przepływu prądu co objawia się niedomaganiem rozrusznika .
-Gdy przekręcasz kluczyk w stacyjce , elektromagnes przyciąga blaszkę , która zwiera grube styki , właśnie te z nakrętkami do których dochodzą od akumulatora grube przewody i jeśli styki są nadpalone następuje duża oporność w przewodzeniu prądu , w związku z czym nastąpi przerwa lub zbyt niski prąd , aby obrócić wirnik rozrusznika razem z kołem zamachowym .
- Jeśli objawy nie ustępują , czeka Cię wizyta w warsztacie samochodowym w celu wymiany samego wyłącznika elektromagnetycznego , a przy okazji , jeśli samochód ma duży przebieg wymieniłbym za parę złotych również i szczotki rozrusznika.
Zanim jednak przytąpisz do wymiany w/w , najpierw sprawdź, czy jest to rzeczywista przyczyna niedomagania rozrusznika .
Najpierw postukaj , poruszaj a później jedź do warsztatu. |
|
|
|
|
piechu
CHEVROLET
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Wrz 2008 Posty: 316 Skąd: Choszczno
Poziom: 16
|
Wysłany: 2009-04-23, 20:19 Rozrusznik
|
|
|
No i co z tym rozrusznikiem ? |
|
|
|
|
admin
Administrator
Model Samochodu: Chevrolet
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 119 Skąd: Polska
Poziom: 9
|
Wysłany: 2009-04-24, 11:10
|
|
|
dziś zawiozłem furę do warsztatu,
IMHO to nie rozrusznik a sterowanie.
Wydaje mi się, że albo w stacyjce albo immobilizer nie puszcza.
Sam nie miałem jak się dostać do rozrusznika, jest nieźle ukryty - tylko z podnośnika (kanału) można dojść.
Warsztatman ma zewrzeć sterowanie z plusem, wyjaśni się wtedy wszystko. |
|
|
|
|
admin
Administrator
Model Samochodu: Chevrolet
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 119 Skąd: Polska
Poziom: 9
|
Wysłany: 2009-04-24, 11:47
|
|
|
Szczotki się skończyły |
|
|
|
|
piechu
CHEVROLET
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Wrz 2008 Posty: 316 Skąd: Choszczno
Poziom: 16
|
Wysłany: 2009-04-24, 20:24
|
|
|
No cóż ! - Nic nie trwa wiecznie. |
|
|
|
|
|