[andmacand]

Jak kupowałem samochód, zamontowali mi alarm podłączony do centralnego zamka, aby sterować centralnym zamkiem z pilota od alarmu.
Jednak po paru dniach zorientowałem się że centralny zamek nie działa kiedy otwieram/zamykam drzwi kierowcy kluczykiem.
Pojechałem do ASO, żeby zainstalowali mi ultradźwiękowe czujki ruchu w kabinie.
Bo jak zauważyłem że ich nie ma to zadzwoniłem i powiedzieli mi że te czujki są w standardzie alarmu ale jak ich nie mam to znaczy że instalator zapomniał je założyć
Pojechałem i mi założyli.

I wtedy to powiedziałem im że centralny zamek działa tylko z pilota, a z zamka drzwi kierowcy nie.
Na to powiedzieli mi, że jak zakładali alarm to aby centralny zamek podłączyć do alarmu trzeba było przepiąć kabel od centralnego zamka.
No i żeby centralny zamek z zamka znowu zaczął działać, trzeba teraz dać dodatkowy kabel od drzwi kierowcy, a to będzie kosztować 70zł. Więc podziękowałem i zrezygnowałem.

Ale po tej wizycie przyszedł mi taki wniosek:
przecież ten dodatkowy kabel to oni powinni założyć już przy montażu alarmu, a nie przepinać mi ten istniejący i żądać teraz 70zł.
Bo to tak jakby założyli mi radio i powiedzieli, że teraz zapalniczka nie działa bo wykorzystali kabel zapalniczki do zasilania radia.
Nie przyszło mi to niestety od razu na myśl, bo bym im zaraz powiedział.

Czy miał ktoś podobne doświadczenia?
Co o tym myślicie?

[piechu]

Dziwne rzeczy !
Po prostu zainstalowali Tobie alarm , nie w pełni funkcjonujący.
Ile zapłaciłeś za zainstalowanie alarmu ?
------------------------------------------------------------------------------
- Tak na dobrą sprawę , z alarmami przy zakupie samochodu , to jest typowe naciąganie na kasę klientów.
Ode mnie żądali 1500zł. Wiadomo ,że po zakupie , auto musi być strzeżone. Aby nie stracić gwarancji, alarm musi zainstalować serwis autoryzowany. (Cwane podejście do zagadnienia).
Koszt dobrej klasy alarmu z w necie - około 130 -150 zł. Montaż w warsztacie, niech będzie 500zł. A więc razem instalacja alarmu w specjalistycznym warsztacie kosztuje 650 zł.
A więc za co biorą 1500 zł ?
-Podobnie jest z czujnikiem cofania. W warsztacie chcieli 500 zł .Czujnik + montaż. Podziękowałem im.
Sam sobie kupiłem za 120 zł. z wyświetlaczem LCD , zainstalowałem i mam za 120 zł.!
Jesli mylę się ,to poprawcie mnie.

[andmacand]

Masz rację z tymi cenami, tak samo jest z innymi rzeczami, w salonie za akcesoria oryginalne trzeba zapłacić o wiele drożej niż w zwykłym sklepie motoryzacyjnym (np. owiewki, bo o to pytałem dwukrotnie drożej).

Alarm z montażem kosztował chyba coś około 1200zł - nie pamiętam dokładnie.
Ale ja zapłaciłem 380zł.
A to dla tego że wytargowałem zniżkę na samochód i zamiast obniżyć cenę samochodu obniżył mi cenę alarmu (dla mnie na to samo wyszło).

[piechu]

No tak , niby wyszło taniej ,ale w ogólnym rozrachunku i tak wyszli na swoje .

[simon]

hmm... w serwisie sobie liczą.
jeśli chodzi o montaż alarmu - to jeśli się nie ma kolegi który coś takiego potrafi założyć, jedzie się do warsztatu i płacisz max. 350,-. Ja miałem sam centralny bez alarmu - założyłem sobie alarm i sterowanie mam teraz w kluczyku.

andmacan Ciebie to widzę że "ładnie potraktowali" - szkoda że faktycznie się nie obciąłeś i że nie zrobiłeś im jazdy za coś takiego od razu.

A co do czujników parkowania to muszę powiedzieć, że no faktycznie... robią na tym niezła kasę
czujniki kosztują - zwykłe ok 150,- no chyba że chce się mieć z kamerką, wtedy za kpl trzeba dać jakieś 700,-.
Zalecam wszystkim do zatrzymania sobie dowodu zakupu w/w akcesoriów bo różnie to z nimi bywa

[grzego112]

koledzy czyli ja mogę założyć sobie auto alarm bez żadnych konsekwencji ( utrata gwarancji itp.) w nie autoryzowanym serwisie , tylko w jakim warsztacie

[andmacand]

grzego112, skąd taki błędny wniosek wysunąłeś?

[piechu]

Jeśli jest auto na gwarancji ,to możesz instalować auto-alarm tylko w autoryzowanym serwisie !

[aseraaveo]

Gwarancja jest dalej po zamontowaniu alarmu na własną rękę ale jeśli coś się popsuje w elektryce to oni zawsze znajdą wymówkę że to jest wina ingerencji pańskiego alarmu.

[message odtworzony administracyjnie]

Gwarancja jest dalej po zamontowaniu alarmu na własną rękę ale jeśli coś się popsuje w elektryce to oni zawsze znajdą wymówkę że to jest wina ingerencji pańskiego alarmu.

[message odtworzony administracyjnie]

[andmacand]

no i po gwarancji

[aseraaveo]

TAD napisał/a:
Jeśli jest auto na gwarancji ,to możesz instalować auto-alarm tylko w autoryzowanym serwisie !


A ja zamontowałem sobie sam alarm i nic sie nie odzywali jak byłem reklamować siedzenie.

[message odtworzony administracyjnie]

TAD napisał/a:
Jeśli jest auto na gwarancji ,to możesz instalować auto-alarm tylko w autoryzowanym serwisie !


A ja zamontowałem sobie sam alarm i nic sie nie odzywali jak byłem reklamować siedzenie.

[message odtworzony administracyjnie]

[aseraaveo]

andmacand napisał/a:
no i po gwarancji


nie tak do końca.

[message odtworzony administracyjnie]

andmacand napisał/a:
no i po gwarancji


nie tak do końca.

[message odtworzony administracyjnie]

[conductor]

A mnie sie auto spaliło od centralnego zamka dokladanego w serwisie, tzn konkretnie od dodatkowych silownikow, ktore sie montuje zeby dzialal razem z alarmem. Maja wielu mlodych niechlujnych mechanikow...