Gasnące światła przednie i smród w kabinie |
Autor |
Wiadomość |
Ancia
Model Samochodu: chevrolet lacetti
Dołączyła: 28 Kwi 2016 Posty: 1 Skąd: opolskie
Poziom: 1
|
Wysłany: 2016-04-28, 22:19 Gasnące światła przednie i smród w kabinie
|
|
|
Od miesiąca mam problem z gasnącymi światłami mijania. W czasie jazdy, nie zależnie czy jest to gładka droga czy dziury, światła zmieniają się z mijania na pozycyjne albo całkiem gasną. Nie pomaga przełączenie ich przy kierownicy. Wszystkie inne działają, włącznie z podświetleniem na konsoli.
Od miesiąca też czuć zapach spalenizny w kabinie. Najpierw myślałam że to z nawiewu bo śmierdzi tylko z lewej strony od kierowcy. Szczególnie na dłuższych trasach. Idąc tropem bezpieczników, okazało się że to właśnie czuć ten zapach w miejscu bezpieczników koło kierowcy. Problem w tym, że żaden nie jest przepalony, tak samo jak te pod maską. Kostki pod kierownicą też są ok, nie widać żadnych przetopień ani śniedzi...
3 miesiące temu miałam wiadro wody w progu od kierowcy. Czystej wody, bez żadnej rdzy. Wycieraczka z tyłu działa dobrze, płyn dociera bez problemu.
Nikt nie może zdiagnozować co się dzieje. Nie wiem już co robić i gdzie oddać auto żeby ktoś znalazł cokolwiek.
Miał ktoś podobne objawy? Najgorsze jest to, że nie mogę się nigdzie ruszyć po zmierzchu... w ciągu dnia jakoś ujdzie, bo mnie widać, ale jadąc wieczorem nagle staję się całkowicie ciemna od przodu i sama nic nie widzę...
POMOCY!!!
Będę wdzięczna za jakieś schematy elektryki, bo szukając na necie nic nie jest dostępne... "strony nie znaleziono" |
|
|
|
 |
Hoken
Model Samochodu: chevrolet lacetti
Wiek: 31 Dołączył: 03 Maj 2016 Posty: 1 Skąd: Czechowice-Dziedzice
Poziom: 1
|
Wysłany: 2016-05-03, 13:39
|
|
|
Witaj rok temu działo mi się to samo zawiozłem samochód do serwisu i okazało się że naprawili usterkę za darmo gdyż model ten obejmowała akcja serwisowa. Może warto spróbować?(przepalał sie jakiś przekaznik) |
|
|
|
 |
jajco112
jajco112
Model Samochodu: Suzuki Forenza
Wiek: 33 Dołączył: 24 Maj 2015 Posty: 11 Skąd: Opole
Poziom: 2
|
Wysłany: 2016-09-27, 08:18
|
|
|
kostka za licznikiem, standardowy problem z palącymi się złączami w lacetti. Poszukaj jak to wygląda w forenzie to zobaczysz jak to wygląda i gdzie jest. Niestety ale tylko akcje serwisowe w Usa są opisywane w necie ze zdjęciami. |
|
|
|
 |
|