Zapraszamy wszystkich nowych i obecnych użytkowników do logowania się na nowe forum
http://forum.chevroletteampoland.com/



Poprzedni temat «» Następny temat
Spontaniczne wypadanie zapłonu
Autor Wiadomość
tomaszw
tomaszw

Model Samochodu: Lacetti 1.4 benzyna
Dołączył: 16 Cze 2016
Posty: 5
Skąd: Kraków
Poziom: 1
HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 4/9
 44%
  Wysłany: 2016-06-16, 08:28   Spontaniczne wypadanie zapłonu

Witajcie,

mam drobny problem z Lacetti 1.4 benzyna. Otóż po pierwszym odpaleniu auta z rana przez ok. 1 min. silnik chodzi bez zarzutu, następnie przez 30s.-1min. pracuje nierówno, nie ma mowy w ogóle o jeździe. Po tym okresie wszystko wraca do normy i do końca dnia (chyba, że ma dłuższy przestój) jest wyśmienicie.

Pozostała mi chyba wymiana silnika :P

Do tej pory wymieniłem: świece, przewody, cewkę, filtr paliwa, sondę lambda, czujnik temperatury płynu chłodzącego, przejechałem ze 2 tys. km na wysokich obrotach (zmiana biegu na 4-5k), wlałem już dwa baki bp ultimate 98 + mikstura do czyszczenia wtrysków i.....

NIC...

jakieś sugestie?

Diagnostę, która poda właściwe rozwiązanie czeka nagroda :)
 
     
MarcinekNu2

Model Samochodu: Evanda
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 03 Lip 2015
Posty: 151
Skąd: Puławy
Poziom: 11
HP: 0/272
 0%
MP: 130/130
 100%
EXP: 9/25
 36%
Wysłany: 2016-06-17, 08:22   

Czujnik położenia wału? Jakieś błędy pokazuje skaner?
 
     
tomaszw
tomaszw

Model Samochodu: Lacetti 1.4 benzyna
Dołączył: 16 Cze 2016
Posty: 5
Skąd: Kraków
Poziom: 1
HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 4/9
 44%
Wysłany: 2016-06-17, 12:58   

Na tę chwilę nikt nie sugerował czujnika położenia wału. W autoryzowanym serwisie serwisant powiedział, że była kiedyś partia Chevroletów, której zawory lubiły łapać sadzę i trzeba ją wysokimi obrotami wyszarpać.

Komputer podawał błąd P0300.

Obecnie problem występuje codziennie, ale bez kontrolki "check engine". W zimie (chociaż nie było mrozów) zaczęło się to szarpanie, generalnie najczęściej po deszczu (duża wilgotność powietrza).

Wszystko wskazuje na jakieś błędne odczyty temperatury przekazywane do komputera. Dlaczego tak sądzę. Po odpaleniu (zimny silnik) pracuje ok. W miarę wzrostu temperatury nagle, któryś czujnik podaje wyższy próg i silnik dostaje uboższą mieszankę. Zaczyna się krztusić. Jak temperatura "dojdzie" to wszystko wraca do normy.

Wczoraj mechanik powiedział, że podejrzewa jeszcze uszczelkę na kolektorze ssącym. Być może dostaje "lewe" powietrze przez chwilę.

Co sądzisz?
 
     
lolek83 

Model Samochodu: Daewoo Nubira 04 1.6
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 44
Skąd: Łódź
Poziom: 5
HP: 0/81
 0%
MP: 38/38
 100%
EXP: 6/13
 46%
Wysłany: 2016-07-01, 10:28   

Witam mam podobny problem jak Ty . Silnik 1.6 - objawy identyczne po dopaleniu chodzi chwile ladnie nastepnie zapadaja sie obroty prawie do zera chodzi jak traktor jak dogazuje troche to przechodzi po 30 sec . Problem wystepuje jedynie po deszczu . Moze udalo ci sie znalesc juz rozwiazanie problemu - ja wymienilem tez juz swiece kable mialem cewke ale sie wstrzymalem i chyba dobrze zrobilem . Niestety niemam jak sprawdzic bledowpodczas takich objawow.
 
     
tomaszw
tomaszw

Model Samochodu: Lacetti 1.4 benzyna
Dołączył: 16 Cze 2016
Posty: 5
Skąd: Kraków
Poziom: 1
HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 4/9
 44%
Wysłany: 2016-07-01, 13:54   

U mnie też zaczęło się po deszczu (jakieś 1,5 roku temu). Cała przyjemność przed Tobą :) Problem będzie się pogłębiał, bo ja mam to już codziennie, bez względu na pogodę.

Otóż wymieniłem uszczelki kolektora ssącego. Okazało się, że jedna była zgnieciona, ale to też nie pomogło :( Mechanik trochę popsuł przepustnicę (wysokie obroty przez chwilę) i to o dziwo skróciło czas porannego szarpania do jakiś 5 sekund. Minusem jest też to, że jak hamujesz silnikiem przy takim ustawieniu przepustnicy czasem szarpie samochodem.

Dodatkowo mechanik sprawdził jak wygladają zawory. Czyste jak sala operacyjna w szpitalu.

No, nie mam już pomysłu o co biega.

Teraz zawiozę go do elektryka. Może to kwestia jakiegoś modułu albo innego czujnika...
 
     
lolek83 

Model Samochodu: Daewoo Nubira 04 1.6
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 44
Skąd: Łódź
Poziom: 5
HP: 0/81
 0%
MP: 38/38
 100%
EXP: 6/13
 46%
Wysłany: 2016-07-01, 18:06   

Ja czekam na EGR i po wymianie bede staral sie rozwiazac problem w/w dopiero .
 
     
lolek83 

Model Samochodu: Daewoo Nubira 04 1.6
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 44
Skąd: Łódź
Poziom: 5
HP: 0/81
 0%
MP: 38/38
 100%
EXP: 6/13
 46%
Wysłany: 2016-07-04, 20:48   

Wczoraj torche przegladalem okolicesilnika i znalazlem 2 dziurawe wezyki od podcisnienia naprawilem je ale zadnej zmiany na lepsze nie zauwazylem ba wydaje mi sie ze jest gorzej niz bylo.- jeden na map sensor idzie , drugi od zbiornika podcisnienia na jakiszawor ktory unosi cos trudno powiedziec. po prawej stronie taka gruszka.
 
     
tomaszw
tomaszw

Model Samochodu: Lacetti 1.4 benzyna
Dołączył: 16 Cze 2016
Posty: 5
Skąd: Kraków
Poziom: 1
HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 4/9
 44%
Wysłany: 2016-07-14, 13:23   

Dzisiaj zrobiłem nowe testy :)

Po odpaleniu silnika czekam na "szarpanie". Jak tylko się zaczynają wyłaczam silnik i odpalam jeszcze raz. I.... miodzio, nie ma ponownego szarpania. Silnik pracuje normalnie od razu.

Pomyślałem, że skoro "szarpanie" wynika z blokowania się zaworów, a jak wyłaczę i włączę silnik to jakiś czujnik - może położenia wału - się zresetuje. Zadziałało. Nie wiem tylko czy to pomyślałem...

Czyli u mnie to nie jest kwestia temperatury.

Spróbuję jednak z tym czujnikiem położenia wału. Zacznę od wyczyszczenia (bo podobno to pomaga) a potem wymienię jakby co.

Za trzy tygodnie wyjazd na wakacje i muszę zdążyć to naprawić :)
 
     
lolek83 

Model Samochodu: Daewoo Nubira 04 1.6
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 44
Skąd: Łódź
Poziom: 5
HP: 0/81
 0%
MP: 38/38
 100%
EXP: 6/13
 46%
Wysłany: 2016-07-15, 04:09   

OK dajznac jak poszlo ja tezsprawdze ta mozliowsc zwylaczeniem silnika. Znalazlem jeszcze jeden wezyk od podcisnienia uszkodozny i teraz jest lepiej - na ponad 10 dni tylko raz pojawil sie problem ale to jak lało sciana deszczu. czekam na uszczelke od egr by go wymienic ciagle.
 
     
lolek83 

Model Samochodu: Daewoo Nubira 04 1.6
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 44
Skąd: Łódź
Poziom: 5
HP: 0/81
 0%
MP: 38/38
 100%
EXP: 6/13
 46%
Wysłany: 2016-07-18, 21:15   

Zrobilem jak ty test jak wpadl w zla prace wylaczylem i tez po ponownym rozruchu ladnie chodzil
 
     
tomaszw
tomaszw

Model Samochodu: Lacetti 1.4 benzyna
Dołączył: 16 Cze 2016
Posty: 5
Skąd: Kraków
Poziom: 1
HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 4/9
 44%
Wysłany: 2016-07-21, 14:03   

To już prawie pewne, bo przetestowane na innej części.

Przepustnica. Silniczek krokowy uszkodzony.

Po podpięciu innej przepustnicy problem się nie pojawił. Po ponownym wpięciu starej przepustnicy problem powrócił.
 
     
lolek83 

Model Samochodu: Daewoo Nubira 04 1.6
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 44
Skąd: Łódź
Poziom: 5
HP: 0/81
 0%
MP: 38/38
 100%
EXP: 6/13
 46%
Wysłany: 2016-07-21, 14:43   

to w sumie dobra i zla informacja fajnie ze udalo sie namierzyc przyczyne, zla nowa przepustnica 700 zl . bo juz o tym myslalem wczesniej ale cena powalala - poszukam w chinach jak egr bo ceny nizsze. lub poszukac uzyanej trzeba bedzie.
 
     
lolek83 

Model Samochodu: Daewoo Nubira 04 1.6
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 44
Skąd: Łódź
Poziom: 5
HP: 0/81
 0%
MP: 38/38
 100%
EXP: 6/13
 46%
Wysłany: 2016-07-21, 14:53   

znalazlem w chinach za 288 z przesylka nowa
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: