[maru22]

Nie dołujcie tak Cruza z silnikiem 1.6 Pb . Ja w pracy używam obecnie nowego VW Passata z motorem diesla 103 kW i jego osiągi nie są wcale powalające jeśli porównać przyspieszenie obu. Auto musi mieć swoją masę, aby się dobrze trzymało drogi ( VW waży znacznie więcej, ale to nie ta sama klasa i cena ) . Mam już swoje lata i dociskanie pedału do podłogi wykorzystuje sporadycznie, albo i wcale ( to nie są auta typu PF 126p, gdzie używało się przeważnie dwóch pozycji pedału gazu ). Przy obecnym natężeniu ruchu trudno czuć wiatr we włosach podczas jazdy poza małymi wyjątkami. Jak dla mnie te około 90 kW wystarcza w zupełności. Jeździłem trochę Cruzem 1.8 Pb i w stosunku do mniejszego silnika nie odczuwałem wielkiej różnicy.
Każdy ma jednak prawo oceniać wg. własnego odczucia, tego nie neguję i szanuję opinie innych.

[mario78]

Oczywiście że wszystko zależy kto czego potrzebuje i oczekuje. Jest przecież wiele aut wolniejszych od cruze'a 1.6 i ludzie kupują, jeżdżą i nie narzekają. Jeśli ktoś bardziej ceni wyposażenie niż osiągi to powinien być zadowolony. Ja akurat wolałbym mocniejszy silnik a słabsze wyposażenie, ale jak pisałem kto czego potrzebuje. A cruze jest naprawdę ciężki, przynajmniej mój, w dowodzie ma wpisaną masę prawie 1600kg to tyle samo co szwagra mondeo IV 2.2diesel, które jest przecież autem o rozmiar większym.

[maru22]

[C77]

[kemoiz]

Lusterko zwykłe, jak się ustawi dziubek w górnej pozycji to go w ogóle nie widać. Sam tak jeżdżę.

[C77]

Aaaa.... faktycznie właśnie sprawdziłem na swoim starym i "dziubek" rzeczywiście wysoko się chowa za lusterkiem gdy przestawione "na noc".
Ale co daje jeżdżenie w dzień z lusterkiem ustawionym w takiej pozycji?

[kemoiz]

Z tego co pamiętam to lusterko nie ma określonej pozycji "na noc". Tzn jak ustawisz "dziubek" w pozycji schowanej na szybę, to po przełączeniu podniesie się do góry i w nocy też spełniać swoją rolę. Ja mam przyciemnione szyby więc nie muszę nic robić z lusterkiem bo mnie nic nie oślepia.

[C77]

[Ichturiel]

Zgadzam się z maru22 różnica między 1.6 a 1.8 jest praktycznie niezauważalna (przynajmniej jeśli chodzi o wersję 124 km). Atutem 1.8 jest możliwość łatwej przeróbki na gaz i tyle.
A co do Ciebie michal2-4 to faktycznie diesel może być ciekawy bo masz chyba zamiar jeździć na dłuższych odcinkach a nie po mieście.

[C77]

[Pawel85]

Witam, dołączyłem do tego forum bo zamierzam zakupić Cruza i stąd moje pytanie doświadczonych użytkowników czy owa wersja się opłaca, zaznacze że czytałem że lepszy silnik 1,8 ale mi jakoś na osiągach nie zależy a więc tak:
Cruze jest z 2009r.,wersja LS, benzyna z lpg BRC(homologacja do 2025), 144k km najechane, 113KM, cena za niego to ok 26k.

Samochodem poruszam się do pracy jakieś 30-40km dziennie robię wiadomo jakieś zakupy, czy gdzieś podskoczyć jak zwykły szaraczek, czasam dalej jadę na ryby bądz jakiś wyjazd z rodzinką ale nie są to odległości jakieś powalające tylko do 300km.

[rafic]

Przy takich przebiegach do pracy zastanów się jednak nad silnikiem 1.8 w gazie. Spali max 1l więcej na sto, ale jednak lepiej jedzie niż 1.6. Kto wie czy nawet i diesel nie był by dla Ciebie ok. Po za tym czy się opłaca to zależy. Nie podałeś czy pierwszy właściciel, czy bezwypadkowy, czy coś trzeba w nim zrobić na już, czy sprowadzany no i może jakieś zdjęcia też by się przydały, bo tak to wróżenie z fusów czy cena jest adekwatna do stanu auta chociaż jak za ten rocznik to jest w normie.

[Pawel85]

Auto sprowadzone na początku tego roku z Włoch, obecny właściciel wymienił rozrząd przy 139k km, sprzedaje z powodu kłopotów finansowych, w samochodzie nic nie jest do zrobienia jedynie jest usterka klapy bagażnika i nie zawsze sie otwiera ręcznie za to z kluczyka zawsze(ale o tym już czytałem tutaj że to częsty problem w tych autach). Diesla wolałbym ominąć, mam teraz Focusa w Dieslu i do pracy jade przez centrum miasta no i np. w zimę jestem prawie przy pracy jak robi się w środku ciepło, a przed pracą wożę dziecko do przedszkola i wiadomo nie chce żeby marzło

auto nie miało żadnych szkód.

[rafic]

W cruzie w dieslu jest elektryczna nagrzewnica, która dmucha ciepłym powietrzem do kabiny już po paru minutach. A z własnego doświadczenia wiem, że przy odpowiednich nastawach klimy w zimę w benzynie 1.8 robi się ciepło przy -20 stopniach już po jakiś 3-4 kilometrach w mieście. Nie wiem jak to wygląda w 1.6.
Jechałeś w ogóle tym autem jakąś dłuższą chwilę. Satysfakcjonuję Cie ta moc w 1.6? Jeśli tak i jesteś pewny tego stanu auta, który podałeś i nie brakuję Ci niczego w wyposażeniu to cena w miarę ok. Może uda się stargować jeszcze nawet do 25k.

[Pawel85]

Tym samochodem jeszcze nie jechałem, do tej pory poruszałem się dieslami a samochody benzynowe z jakimi miałem styczność nie przekraczały 100KM dlatego nie wiem jak w tym będzie stąd takie rozterki...

wiem że najprościej by było napisać że trzeba się przejechać ale to dopiero w sobotę, tylko czy jest sens w ogóle jechać bo to ok 4h jazdy, z jednej strony bardzo mi ten samochód odpowiada a z drugiej zastanawia ta ilość KM.