Zapraszamy wszystkich nowych i obecnych użytkowników do logowania się na nowe forum http://forum.chevroletteampoland.com/
Grubo?? lakieru w Orlandu |
Autor |
Wiadomość |
pezet
Model Samochodu: Chevrolet Cruze
Dołączył: 10 Cze 2012 Posty: 30 Skąd: Warszawa
Poziom: 4
|
Wysłany: 2014-12-30, 11:00 Grubość lakieru w Orlandu
|
|
|
Witam,
sprzedałem już swojego Cruza, bo potrzebowałem większego auta. Chciałbym zostać przy Chevrolecie i rozważam Orlando. Mam upatrzony egzemplarz, który spełnia wszystkie moje oczekiwania i jest w programie Opel Używane czyli z pewnym przebiegiem i jeszcze na gwarancji producenta.
Zastanawia mnie jednak poważnie jedna rzecz: pomiar grubości lakieru wskazuje od 130 do 150 mikronów na całym aucie, a wydawało mi się, że fabryczna grubość to ok. 100 mikronów.
Dodatkowo na masce i fragmencie błotnika grubość powłoki ma 200. Pojazd był od początku własnością salonu Opla (leasing) więc każda szkoda musiała być zgłaszana. Zgłoszone było jednak tylko uszkodzenie tylniego zderzaka, który został wymieniony na nowy. O żadnych szkodach ma masce nie wiadomo. Dealer sugeruje, że mogła to być naprawa gwarancyjna, że niektóre Orlando miały źle zrobioną powłoke antykorozyjną na niektórych elementach i było to naprawiane gwarancyjnie - mam dziś dostać wyciąg z napraw gwarancyjnych więc się okaże czy to co mówi dealer ma sens.
Tak czy inaczej dwa pytania:
- czy grubość 130-150 mikronów na całym aucie to norma w Orlando? Trudno mi uwierzyć, że cały był malowany, ale z drugiej strony norma powinna byc ok. 100.
- czy komuś przydarzyło się gwarancyjne lakierowanie jakiegoś elementu? czy taki problem w Orlando występował?
Będę wdzięczny za porady. Auto poza tym wygląda na bardzo zadbane, jest na gwarancji, cena też akceptowalna, tylko ta grubość lakieru mnie męczy. |
|
|
|
|
C77
Ex-Wódz Org
Model Samochodu: Cruze 1,8 LS+ MY2010
Pomógł: 219 razy Wiek: 41 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 4978 Skąd: Wolne Miasto Poznań
Poziom: 51
|
Wysłany: 2014-12-30, 12:16
|
|
|
pezet napisał/a: | Zastanawia mnie jednak poważnie jedna rzecz: pomiar grubości lakieru wskazuje od 130 do 150 mikronów na całym aucie, a wydawało mi się, że fabryczna grubość to ok. 100 mikronów...
Tak czy inaczej dwa pytania:
- czy grubość 130-150 mikronów na całym aucie to norma w Orlando? Trudno mi uwierzyć, że cały był malowany, ale z drugiej strony norma powinna byc ok. 100. |
Oscylacja grubości lakieru między 130 do 150 mikronów na całym aucie to norma, w Cruze też tak jest.
Niektórzy uświadczyli wręcz różnic w nowych Chevroletach między 105 a 178.
Ale jednak 200 na masce to zbyt dużo, do przyjęcia byłoby ok. 150.
http://forum.chevrolet.or...er=asc&start=30 |
_________________
Я на Драйве2
International Cruze Forum Moderator... |
|
|
|
|
pezet
Model Samochodu: Chevrolet Cruze
Dołączył: 10 Cze 2012 Posty: 30 Skąd: Warszawa
Poziom: 4
|
Wysłany: 2014-12-30, 12:43
|
|
|
W linku co podesłałeś mówi się właśnie o 200 jako górnej normie. Być może dotyczy to właśnie elementów powtórnie lakierowanych fabrycznie. |
|
|
|
|
C77
Ex-Wódz Org
Model Samochodu: Cruze 1,8 LS+ MY2010
Pomógł: 219 razy Wiek: 41 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 4978 Skąd: Wolne Miasto Poznań
Poziom: 51
|
Wysłany: 2014-12-30, 13:39
|
|
|
pezet, Kai napisał niby o 200 ale nigdzie ich nie uświadczył,
max. grubość w jego nowym aucie była 180, i raczej nie na masce
Z resztą mówienie o jakieś fabrycznej normie jest trochę na wyrost skoro różnice na pojedynczych egzemplarzach i ich elementach skaczą np. w Cruze od 100 do 180.
Jakby jeszcze lepiej poszukać to na pewno się znajdzie ktoś posiadający ponad 200, albo i więcej, jeśli np. jego nadwozie było powtórnie malowane w fabryce.
A co do powtórnego malowania elementów przez ASO to na pewno grubość będzie większa, i na pierwotnym (zupełnie nowym elemencie) w ASO również.
Reasumując, mimo wszystko nie przejmowałbym się tym faktem, ale raczej zwrócił uwagę na wszelkie łączenia i spasowania blach w tym rejonie |
_________________
Я на Драйве2
International Cruze Forum Moderator... |
|
|
|
|
|
|