[C77]

Heh, jak to mówi moja pani na poczcie, czytając czasem adresatów wysyłanych przeze mnie listów (SM, GITD, PP itd):

-Widzę, że znowu Białorusini jeździli pańskim samochodem
-No cóż zrobić, uparli się...

[WojtekCruze]

nie znam tego sposobu (może gdybym znał, nie mialbym tylu punktów na koncie i portfel byłby grubszy?), mógłbys opisać jak to robisz ? Bo w internecie na temat skutecznych sposobów ominiecia fotoradarow cisza... (teraz jakies naklejki sa modne, ale nie wiem czy warto inwestować)

[C77]

WojtekCruze, normalnie jako właściciel samochodu do którego przychodzi zawiadomienie o wykroczeniu,
a zarazem wykazując swoją postawę obywatelską i współpracując z wszelkimi organami państwowymi,
bazując na swojej ułomnej pamięci podaję osobę, która wedle mojej wiedzy prowadziła w tejże chwili mój samochód,
a że jest to np. obywatel Republiki Białorusi to już nie mój problem

Ja wykazuje maksimum dobrej woli bo w ogóle podaje kto kierował moim autem chociaż wcale tego nie muszę robić,
bo nie ma obowiązku prowadzenia rejestru komu udostępniasz swoje prywatne auto,
więc na dobre mógłbym się zasłonić nie pamięcią,
ale jako przykładny obywatel wytężam swój umysł i w zakamarkach swojej przepastnej pamięci odnajduję konkretną osobę która wedle mego przekonania była wówczas kierowcą.
Ba! robię jeszcze więcej, bo np. podaje jej adres do korespondencji! chociaż wcale nie muszę go znać!
Czyli robię maximum i jeszcze więcej tego co powinienem, ale wszystko dla dobra naszej ojczyzny i przestrzegania prawa, choćby najgłupszego

Wojtek, ale nie róbmy już tutaj dalej off topa - właściwy temat o fotoradarach znajduje się tutaj http://forum.chevrolet.or...der=asc&start=0

[WojtekCruze]

a to za dużo kombinowania jest. I wątpliwa legalność takich czynnosci. Wolę nie ryzykować, żeby potem problemów nie mieć (z uwagi na zawód).
Chyba wolę zapłacić mandaty i być spokojny, pozatym za miesiąc kasuje się 10 punktów, wiec bedzie troche spokojniej.

[C77]

Twój wybór. Kombinowania tutaj nie ma praktycznie żadnego,
chyba że trudnym dla Ciebie jest znalezienie w necie na google maps jakiegoś rzeczywistego miasteczka na Ukrainie czy Białorusi i realnej ulicy,
chociaż większość tych cymbałów nawet tego nie potrafi sprawdzić, bo im się mózg zablokuje i zagotuje, bo sytuacja nieobjęta procedurami.

Ja mam prawko od 1997, zdane za pierwszym razem i do dziś 0 punktów na koncie.
A co do legalności to nie jest wątpliwa, bo żaden sąd nie zakwestionował takiego działania i nie podważył mi jego legalności,
natomiast legalność wystawiania mandatów z fotoradarów jest faktycznie wątpliwa - zawsze.

[C77]

Jakiś czas temu sprzedałem auto (S40), ale oczywiście pomimo tego wciąż dostaję wezwania do wskazania kierowcy z moimi fotkami z fotoradarów
w okresie w którym nim jeździłem na poznańskich blachach. Zmieniłem taktykę załatwiania takich spraw bo już żal mi 3 pln na listy do tych patałachów (czyt. debili),
więc teraz przy ewentualnym przypływie złości dzwonię, to znaczy awanturuję się z nimi telefonicznie.
W odpowiedzi często słyszę że mam niby im przysłać skan umowy sprzedaży auta.
Z mej strony następuje wtedy riposta że nowy nabywca samochodu nie upoważnił mnie do podawania takich informacji
i że skoro mają aż taki burdel w swoich systemach że sami tego nie wiedzą to niech sobie szukają! Sprawę uważam za zakończoną!

Niektóre przykłady innych porad przeciwko tym wsiowym hienom można znaleźć tutaj
http://3obieg.pl/mandaty/blog/page/

[C77]

Chamstwo w Państwie!

[C77]

Podczas ostatniego posiedzenia sejmowego przegłosowano,
że straże gminne i miejskie zostaną pozbawione możliwości przeprowadzania kontroli prędkości przy pomocy fotoradarów.

Dla potomnych - wyniki pamiętnego głosowania



Łupienie kierowców całkowicie przejmie ITD.
które robi to niezgodnie z konstytucją
http://forum.chevrolet.or...p?p=52430#52430