Lacetti 1,6 + gaz |
Autor |
Wiadomość |
ZYBI
Model Samochodu: Lacetti
Dołączył: 27 Lip 2013 Posty: 16 Skąd: 3-City
Poziom: 2
|
Wysłany: 2013-07-30, 20:51 Lacetti 1,6 + gaz
|
|
|
Witam czy monter instalacji nie naciągnął mnie na dodatkowy pojemnik z płynem lubrykacyjnym twierdząc, że jest niezbędna w tym silniku 1,6 109KM z 2007r. Przecież to nie jest zbyt nowa konstrukcja silnika. |
|
|
|
 |
esjot [Usunięty]
Poziom: 32
|
Wysłany: 2013-07-30, 21:35
|
|
|
Chyba jednak naciągnął. Nubiry i Lanosy 1.6 robiły wielkie przebiegi bez żadnych lubrykantów. Takie coś podobno pomaga w fordach, gdzie gniazda zaworowe są zbyt miękkie.
Według instrukcji BRC do lacetti nie przewidywali żadnych dodatków smarujących.
Tak czy inaczej mój Lacetti tego nie ma |
|
|
|
 |
ZYBI
Model Samochodu: Lacetti
Dołączył: 27 Lip 2013 Posty: 16 Skąd: 3-City
Poziom: 2
|
Wysłany: 2013-07-30, 23:37
|
|
|
Dzięki, jeszcze nic straconego za 600 km pierwszy przegląd to pogadam z szefem |
|
|
|
 |
user_02
---
Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lip 2010 Posty: 945 Skąd: Śląsk
Poziom: 27
|
Wysłany: 2013-07-31, 23:39
|
|
|
Mi to proponowali, stanowczo odmówiłem
To jest zbyt mała ilość tego płynu (oleju) żeby mogło zdziałać coś pożytecznego, gdzieś była zażarta dyskusja na ten temat, wynikło z niego że się nie opłaca
Btw. Proponuję zmienić nazwę tematu na np. "Lacetti 1.6 - lubryfikacja czy potrzebna?" |
_________________ Tworzymy nową przyszłość |
|
|
|
 |
jacek76
Model Samochodu: Lacetti kombi
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 21 Lis 2011 Posty: 28 Skąd: Warszawa
Poziom: 4
|
Wysłany: 2013-08-01, 21:02
|
|
|
esjot napisał/a: | Chyba jednak naciągnął. Nubiry i Lanosy 1.6 robiły wielkie przebiegi bez żadnych lubrykantów. Takie coś podobno pomaga w fordach, gdzie gniazda zaworowe są zbyt miękkie.
Według instrukcji BRC do lacetti nie przewidywali żadnych dodatków smarujących.
Tak czy inaczej mój Lacetti tego nie ma |
Na dodatek , te przebiegi robiły często na pierwszej generacji a druga to już na bogato , i nic się nie działo i bez jakiejś tam lubryfikacji.
Odnośnie fordów i silników bez hydraulicznej kompensacji luzów zaworowych - należy częściej ten luz kontrolować i w razie konieczności pojechać na regulację. Jeśli będzie przestrzegać się podstawowych zaleceń serwisowych , to gaz nie wyrządzi silnikowi żadnej krzywdy. Lubryfikacja z założenia ma smarować gniazda zaworowe a nie je utwardzać. Więc jeśli silnik ma miękkie gniazda , to żadna lubryfikacja nic nie pomoże.
I jeszcze odnośnie samego płynu do lubryfikacji : mistrzostwem świata marketingu jest sprzedać oczyszczony ON po 20 lub więcej pln za 400ml. |
|
|
|
 |
|