Oklejanie foli? elementów plastikowych |
Autor |
Wiadomość |
XaRaDaS
Model Samochodu: Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 14 razy Wiek: 47 Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 898 Skąd: WX
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-05-14, 00:03
|
|
|
Folia do oklejenia mnie kosztowała 25 zł. jak się mi nie spodoba i będzie odchodzić, zerwę i położę nową warstwę za kolejne 25 zł. w ten sposób mogę robić powiedzmy przez 3 lata i nadal będę do przodu. Rozumiem, że chcesz mieć perfect to zrobione i trwale, ale ja też kalkuluję co mi się bardziej opłaca, a w tym przypadku to jednak zostaje folia.
Zresztą jak w innym moim temacie o przyciemnianiu szyb, po co to samemu robić, skoro są zakłady i robią to 3x drożej |
_________________ Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... |
|
|
|
|
czaki163
FSOholik
Model Samochodu: Lacetti
Pomógł: 7 razy Wiek: 35 Dołączył: 04 Maj 2013 Posty: 226 Skąd: Gdynia
Poziom: 14
|
Wysłany: 2013-05-14, 00:27
|
|
|
XaRaDaS napisał/a: | Folia do oklejenia mnie kosztowała 25 zł. jak się mi nie spodoba i będzie odchodzić, zerwę i położę nową warstwę za kolejne 25 zł. w ten sposób mogę robić powiedzmy przez 3 lata i nadal będę do przodu. Rozumiem, że chcesz mieć perfect to zrobione i trwale, ale ja też kalkuluję co mi się bardziej opłaca, a w tym przypadku to jednak zostaje folia.
Zresztą jak w innym moim temacie o przyciemnianiu szyb, po co to samemu robić, skoro są zakłady i robią to 3x drożej |
Policz jeszcze ile godzin spędziłeś na oklejaniu tego wszystkiego....
Generalnie masz rację. Wolę zrobić raz i porządnie.
Co do foliowania szyb....śmiało można to zrobić samemu. Jedyną przeszkodą np. w sedanie jest tylna szyba, którą do przyciemniania trzeba wyciąć.
Wracając natomiast do hydrografiki to prawdopodobnie za 2-3 miesiące zacznę "działać" w tej branży i zapewne pierwszym autem, które popełnię będą moje 4 koła. Na pewno pochwale się rezultatami. |
_________________ "Kiedy świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia…" |
|
|
|
|
Krzysiek_81
Model Samochodu: Orlando 1.8 LT+ LPG
Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Kwi 2013 Posty: 436 Skąd: Legionowo
Poziom: 19
|
Wysłany: 2013-05-14, 00:32
|
|
|
Jak to zostało powiedziane w "Rozmowach kontrolowanych": trafiliście w sedno tarczy, towarzyszu XaRaDaS. Jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać. Folię zawsze można usunąć, zmienić, itp, a chałupniczo można również osiągnąć zadowalający efekt, nie mówiąc o satysfakcji z samodzielnej modyfikacji. Oczywiście, dla innego efekt może być słaby, a inny będzie chciał mieć tak samo tylko w złocie. Najważniejsze to zadziałać i samemu zobaczyć co będzie mi najbardziej pasować, bo może się okazać, że pierwsza próba, czy też jakaś prowizorka będzie sprawdzać się na tyle dobrze, że sam powiesz sobie "OK, mi to wystarczy". Ja w tej zasadzie najpierw sam spróbowałem przyciemnić szyby w poprzednim aucie (już o tym pisałem w innym wątku), pół weekendu roboty, trochę niedoskonałości, ale folia trzyma się do dziś (taka najprostsza z Norauto) i przez te 2 lata jak ją mam nawet nie przyszło mi do głowy to, żeby ją poprawiać, czy próbować czegoś innego - "Dla mnie jest OK". |
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
|
|
|
|
|
XaRaDaS
Model Samochodu: Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 14 razy Wiek: 47 Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 898 Skąd: WX
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-05-14, 08:45
|
|
|
czaki163, widzisz, bierzesz wydatek 300 zł. pod kątem pracy zarobkowej i wiesz, że Ci się to zwróci, ja żeby wydać i potem, żeby to tylko leżało i zagracało piwnicę to nie potrzebuję. Może jakbym coś jeszcze z tym miał dalej robić. Ew. alternatywa to zakup sprzętu przez kilka osób, które by były tym zainteresowane, ale niestety ja nie mam takich zapaleńców do zmian
Krzysiek_81, pół weekendu to sporo czasu, mnie oczyszczenie szyb i oklejenie zajęło może z 2h i efekt jest teoretycznie zadowalający, ale nie estetyczny więc folia na szybach idzie do wymiany |
_________________ Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... |
|
|
|
|
XaRaDaS
Model Samochodu: Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 14 razy Wiek: 47 Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 898 Skąd: WX
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-05-14, 13:41
|
|
|
esjot niestety z tego co widzę, nie da się tych wklęsłych pasków dobrze wykleić, koleś na Drive2.ru też tego nie zrobił.
|
|
|
|
|
esjot [Usunięty]
Poziom: 32
|
Wysłany: 2013-05-14, 15:16
|
|
|
XaRaDaS napisał/a: | niestety z tego co widzę, nie da się tych wklęsłych pasków dobrze wykleić, koleś na Drive2.ru też tego nie zrobił. |
Może zależy to od folii?
zdjęcie z drive2.ru
|
|
|
|
|
XaRaDaS
Model Samochodu: Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 14 razy Wiek: 47 Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 898 Skąd: WX
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-05-14, 15:18
|
|
|
Możliwe, ja mam tłoczoną, a tutaj może jest zwykły nadruk. Tą co mam to jest taka w sumie dość gruba i mniej plastyczna przez to, nawet jak się podgrzeje to jest problem z dokładnym naciągnięciem jest na takie dziwne załamania i zakręty |
_________________ Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... |
|
|
|
|
esjot [Usunięty]
Poziom: 32
|
Wysłany: 2013-05-14, 15:22
|
|
|
XaRaDaS napisał/a: | Tą co mam to jest taka w sumie dość gruba i mniej plastyczna |
A jest to markowa folia? |
|
|
|
|
XaRaDaS
Model Samochodu: Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 14 razy Wiek: 47 Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 898 Skąd: WX
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-05-14, 15:39
|
|
|
Taka http://allegro.pl/folia-c...3205449599.html
Markowa to nie jest i może dlatego, że nadaje się też na zewnątrz to przez to może się gorzej układać, albo ja robię jakiś błąd |
_________________ Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... |
|
|
|
|
ryjek
Model Samochodu: Chevrolet Aveo
Pomógł: 6 razy Wiek: 37 Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 723 Skąd: Czerwionka-Leszczyny
Poziom: 24
|
Wysłany: 2013-05-14, 16:48
|
|
|
nawet ci to ładnie wyszło jak na 1 raz ,ciekaw jestem czy przy kierownicy nie będzie ci się ona odklejała po dłużysz użytkowaniu,mam taką kierownicę jak ty i ten orginalny lakier z tych plastików schodzi |
_________________ aveo sedan 1.4 SOHC
Opel tigra 1.6 16v
aveo hatchback 1.2 SOHC-ojca
|
|
|
|
|
XaRaDaS
Model Samochodu: Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 14 razy Wiek: 47 Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 898 Skąd: WX
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-05-14, 21:22
|
|
|
U mnie ten lakier z tych plastików na kierownicy nie schodził, ale może to kwestia czasu |
_________________ Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... |
|
|
|
|
czaki163
FSOholik
Model Samochodu: Lacetti
Pomógł: 7 razy Wiek: 35 Dołączył: 04 Maj 2013 Posty: 226 Skąd: Gdynia
Poziom: 14
|
Wysłany: 2013-05-14, 22:49
|
|
|
Bardzo ładnie pokazane oklejanie folią.
http://www.youtube.com/watch?v=EMhvU8Dk3CE
XaRaDaS napisał/a: | czaki163, widzisz, bierzesz wydatek 300 zł. pod kątem pracy zarobkowej i wiesz, że Ci się to zwróci, ja żeby wydać i potem, żeby to tylko leżało i zagracało piwnicę to nie potrzebuję. Może jakbym coś jeszcze z tym miał dalej robić. Ew. alternatywa to zakup sprzętu przez kilka osób, które by były tym zainteresowane, ale niestety ja nie mam takich zapaleńców do zmian
|
W skład w/w zestawu wchodzą następujące rzeczy:
Podkład szary w sprayu
Lakier akrylowy w sprayu
Lakier bezbarwny w sprayu
Aktywator w sprayu
3m foli
Do kompletu trzeba zorganizować tylko kuwetę (lub inne naczynie), taśmę papierową, nóż/ żyletkę... Generalnie jak widzisz nie ma w tym nic z technologi rodem z kosmosu i po za aktywatorem i folią wszystko można wykorzystać. |
_________________ "Kiedy świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia…" |
|
|
|
|
XaRaDaS
Model Samochodu: Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 14 razy Wiek: 47 Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 898 Skąd: WX
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-05-15, 08:58
|
|
|
czaki163, tak też właśnie oklejałem, ale ja mam jakąś mniej elastyczną tą folię, albo może wina, że zamiast opalarki używałem lutownicy do podgrzewania
Jeszcze jedno, z tą hydrografiką, trzeba było dać od razu filmik. Teraz to już wiem co to jest, po samej nazwie nie mogłem sobie przypomnieć, a na filmiku jaki znalazłem to od razu widzę różnicę
Hydrografika jak to się robi
Czy te lakiery to muszą być specjalne ? czy mogę sobie marketowe kupić ? i co to jest ten aktywator ? |
|
|
|
|
czaki163
FSOholik
Model Samochodu: Lacetti
Pomógł: 7 razy Wiek: 35 Dołączył: 04 Maj 2013 Posty: 226 Skąd: Gdynia
Poziom: 14
|
Wysłany: 2013-05-15, 16:06
|
|
|
XaRaDaS napisał/a: | czaki163, tak też właśnie oklejałem, ale ja mam jakąś mniej elastyczną tą folię, albo może wina, że zamiast opalarki używałem lutownicy do podgrzewania
Jeszcze jedno, z tą hydrografiką, trzeba było dać od razu filmik. Teraz to już wiem co to jest, po samej nazwie nie mogłem sobie przypomnieć, a na filmiku jaki znalazłem to od razu widzę różnicę
Hydrografika jak to się robi
Czy te lakiery to muszą być specjalne ? czy mogę sobie marketowe kupić ? i co to jest ten aktywator ? |
Prawdopodobnie to wina samej foli. Nie ufaj obrazkom w takich aukcjach....najczęściej są ściągnięte z sieci. Generalnie są to zwykłe lakiery dostępne w handlu. W nisko seryjnej "produkcji" spraye starczą. Aktywator najprościej rzecz ujmując to środek powodujący zmianę foli w żel. |
_________________ "Kiedy świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia…" |
|
|
|
|
XaRaDaS
Model Samochodu: Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 14 razy Wiek: 47 Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 898 Skąd: WX
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-05-15, 16:15
|
|
|
czaki163 napisał/a: | Aktywator najprościej rzecz ujmując to środek powodujący zmianę foli w żel. |
Hmm, aa to już wiem, to jest to czym koleś pryska na folię przed zmoczeniem elementu na tym filmiku co zapodałem wcześniej, myślałem, że to po prostu woda tak jak do oklejania okien folią
Zaciekawiłeś mnie, chyba się prześpię z tym tematem. Tylko jest jedno "ale" to już nie będzie wyglądało i nie będzie takie jak w dotyku jak folia 3D i to mnie troszkę martwi. |
_________________ Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... |
|
|
|
|
|