Zapraszamy wszystkich nowych i obecnych użytkowników do logowania się na nowe forum
http://forum.chevroletteampoland.com/



Poprzedni temat «» Następny temat
Bicie kó?
Autor Wiadomość
user_02 
---

Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 945
Skąd: Śląsk
Poziom: 27
HP: 17/1795
 1%
MP: 857/857
 100%
EXP: 28/83
 33%
Wysłany: 2013-03-27, 18:17   Bicie kół

Witajcie,
Dziś jadąc trochę szybciej niż normalnie jeździ się w mieście, przy prędkości ok 100km/h, zaczęło coś bić/tłuc z kół, do tego stopnia że prawie narywa całą budą, i kierownica również ma drgania. Przestało dopiero po zwolnieniu do ok. 40km/h, dojechałem na miejsce, potem wracając do domu trochę przestało (znów jazda ok. 100km/h), i po może kilometrze - dwóch znów zaczęło :roll:
Dodam że słychać taki jakby szum (może to wina zimówek ? )

Pytanie: Co to może być ?

Felgę sprawdziłem, i jedno miejsce jest jakby lekko krzywa ale nie dużo może z 2-3mm max (na odcinku ok. 5-7cm, w tym miejscu jest nabity ciężarek - czyżby była skrzywiona już wcześniej ?) - to by było powodem ?

Jutro jadę do wulkanizacji na wyważenie, potem na SKP - na razie chcę zapytać co może być przyczyną :?:


Pozdrawiam
_________________
Tworzymy nową przyszłość :)
 
     
kajzera 


Model Samochodu: Lacetti H/B 1.4 16v
Wiek: 44
Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 24
Skąd: Wawa - Bergen /NO
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 6/9
 66%
Wysłany: 2013-03-28, 10:20   

Prawdopodobnie musisz ponownie wyważyć kolo , różnica nawet kilku gramów, może powodawać taki efekt jak piszesz . Wiec wulkanizator powinien zaradzić .
 
 
     
user_02 
---

Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 945
Skąd: Śląsk
Poziom: 27
HP: 17/1795
 1%
MP: 857/857
 100%
EXP: 28/83
 33%
Wysłany: 2013-03-28, 13:12   

kajzera napisał/a:
Prawdopodobnie musisz ponownie wyważyć kolo , różnica nawet kilku gramów, może powodawać taki efekt jak piszesz . Wiec wulkanizator powinien zaradzić .


Dzięki za odpowiedź, po południu jadę do wulkanizatora, jak okaże się że były niewyważone to potem chyba wyskoczę gdzieś żeby się rozpędzić i sprawdzić czy nadal bije - jak przestanie to super, jak nie to do SKP, żeby go porządnie "przetrzepali" (ale jakiś luzów albo czegoś innego nie powinno być, bo tydzień temu był przegląd :roll: )
_________________
Tworzymy nową przyszłość :)
 
     
JAR

Model Samochodu: LANCET 1,8 AUTOMAT
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 129
Skąd: zabrze
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 9/22
 40%
Wysłany: 2013-03-28, 18:01   

Seba, nie jedź! Strata kasy! Macnij tarcze, czy któraś nie rozgrzana, a jeśli tak, to zluzuj ręczny. Najpewniej, szczęki ocierają.
 
     
user_02 
---

Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 945
Skąd: Śląsk
Poziom: 27
HP: 17/1795
 1%
MP: 857/857
 100%
EXP: 28/83
 33%
Wysłany: 2013-03-28, 19:09   

Byłem u znajomego wulkanizatora/mechanika, podniósł auto, ponarywał kołami, poobracał i nasłuchiwał żeby sprawdzić czy nie huczy łożysko - cisza.
Mówił że jeśli czasem bije a czasem nie, to raczej nie wyważenie, bo one by biło ciągle, albo od pewnej prędkości i cały czas (np. 90km/h).

Jedyne co zastanowiło, to fakt że lewe koło trochę hamuje (nie obraca się tak lekko jak prawe )


Te lekkie skrzywienie felgi, to mówi że raczej nie to, ale przy wymianie opon można lekko wyprostować.


Dziwne bo wracając z warsztatu nic nie było czuć (prędkości do 90-100km/h).


No nic, jutro trasa zobaczymy, co się będzie działo.


Dodam, że patrząc przez felgę zauważyłem, że lewa tarcza jest trochę nierówno starta, wydrukowałem sobie, kawałek TIS'u o hamulcach tylnych i może po świętach coś się popatrzy, i przeczyści.

[ Dodano: 2013-03-28, 19:13 ]
Jeśli jutro "na trasie" będzie bić, to spróbuje zmienić koła ( po przekątnej), może coś pomoże - opony z tyłu mają inny bieżnik (michelin - starsze niż przód) i z przodu inny (dębica), więc może coś z oponami.
_________________
Tworzymy nową przyszłość :)
 
     
JAR

Model Samochodu: LANCET 1,8 AUTOMAT
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 129
Skąd: zabrze
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 9/22
 40%
Wysłany: 2013-03-28, 19:27   

Jak będziesz sprawdzał temperaturę po wystąpieniu hałasu, to ostrożnie!
Ciekawe: tłoczek, czy szczęki? Stawiam na to drugie. Masz tarczobębny?
Kołom daj spokój. Miałbyś efekt w funkcji prędkości.
Jak jedziesz w długą trasę, to lepiej teraz zrobić, niż musieć w drodze.
 
     
user_02 
---

Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 945
Skąd: Śląsk
Poziom: 27
HP: 17/1795
 1%
MP: 857/857
 100%
EXP: 28/83
 33%
Wysłany: 2013-03-28, 19:45   

JAR napisał/a:
Jak będziesz sprawdzał temperaturę po wystąpieniu hałasu, to ostrożnie!

Wiem, wiem. Ale dziś nic się nie blokowało (podczas dojazdu do mechanika), i tarcza nie była ciepła.

JAR napisał/a:
Ciekawe: tłoczek, czy szczęki? Stawiam na to drugie. Masz tarczobębny?

Tak tarczobębny.


JAR napisał/a:
Jak jedziesz w długą trasę, to lepiej teraz zrobić, niż musieć w drodze.

Trasa nie jest aż tak bardzo długa - niecałe 200km, na zrobienie teraz już raczej nie ma czasu.

No nic, jak dojadę do celu, to albo samemu przeczyścimy i zrobimy, albo oddamy do znajomego mechanika.
_________________
Tworzymy nową przyszłość :)
 
     
ryjek 


Model Samochodu: Chevrolet Aveo
Pomógł: 6 razy
Wiek: 37
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 723
Skąd: Czerwionka-Leszczyny
Poziom: 24
HP: 13/1353
 1%
MP: 646/646
 100%
EXP: 25/68
 36%
Wysłany: 2013-03-28, 20:24   

może po prostu gdzieś ci naleciało syfu,jak auto podniosłeś i kołem kręciłeś to spadł ten syf(rdza) i będziesz miał spokój,miałem kiedyś taki przypadek
_________________
aveo sedan 1.4 SOHC
Opel tigra 1.6 16v
aveo hatchback 1.2 SOHC-ojca

 
     
kajzera 


Model Samochodu: Lacetti H/B 1.4 16v
Wiek: 44
Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 24
Skąd: Wawa - Bergen /NO
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 6/9
 66%
Wysłany: 2013-03-29, 00:24   

U mnie na tyle trzyma tłoczek ( juz nowy zamówiony), wystarczy ze przejade ok 10-20 km i już czuć na kole ciepło , ale efektu bicia i trzesienia brak . Jeśli zauważyłeś ze masz nie równą tarcze to spróbój raz ostro przychamować tek zeby i tyl mocno złapał i następnie rozpędzić sie ,a nastepnie powtórzyć ten manewr z recznym , może faktycznie jakiś syf ci si ewpierdzielił . U mnie w 2004 rok osłony sa w takim stanie ze kawalkam mi w palcach zostawały.
 
 
     
user_02 
---

Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 945
Skąd: Śląsk
Poziom: 27
HP: 17/1795
 1%
MP: 857/857
 100%
EXP: 28/83
 33%
Wysłany: 2013-03-29, 09:56   

Już były próby hamowania, zarówno hamulcem zasadniczym(ale nie aż tak mocno, gdzieś tak z 100 do 60) jak i ręcznym - nic się nie dzieje
Ręczny czuć jak "łapie" i jak "puszcza" - więc go myślę że można wyeliminować.
_________________
Tworzymy nową przyszłość :)
 
     
JAR

Model Samochodu: LANCET 1,8 AUTOMAT
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 129
Skąd: zabrze
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 9/22
 40%
Wysłany: 2013-03-29, 14:00   

Raczej nie można.

[ Dodano: 2013-03-29, 19:32 ]
Ja się na tym potknąłem.
 
     
user_02 
---

Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 945
Skąd: Śląsk
Poziom: 27
HP: 17/1795
 1%
MP: 857/857
 100%
EXP: 28/83
 33%
Wysłany: 2013-04-08, 15:00   

Zauważyłem coś takiego - Gdy zacznie "bić" to wystarczy mocno zahamować (poprzednio pisałem o lekkim hamowaniu), i bicie przestaje.
W weekend zdjąłem koło z tyłu i czuć jak lewe koło lekko "trzyma", a prawego nie zdjąłem bo zapiekło się z piastą, ale czuć że chodzi "lekko" (a nie chciałem mocno ciągnąć, bo auto stało na rozmokniętym podłożu i na oryginalnym "lewarku" - niestety nie miałem dostępu do garażu z żabą i kobyłkami).

Laciek pójdzie do mechanika, jak wróci drugie (mechanik wcześniej był chory i nie mógł zrobić kilka tygodni wcześniej)
_________________
Tworzymy nową przyszłość :)
 
     
mario78 
BLACK ROOF


Model Samochodu: Chevrolet Cruze 2.0VCDi 192KM&443Nm
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 1104
Skąd: Białystok
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 17/94
 18%
Wysłany: 2013-04-09, 12:20   

SebaSRS jesteś pewien że bije któreś z tylnych kół? U mnie w cordobie pojawiło się coś podobnego,nie mogłem tego zlokalizować, myślałem że to wydech się obija o karoserię(bo 2 dni wcześniej wymieniałem), trzęsło całą budą. Przyczyną w moim przypadku była poluzowana przeciwwaga na dłuższej półosi, która w trakcie jazdy przemieszczała się wzdłuż niej, tylko u mnie to bicie czuć też było przy skręcaniu.
.
Może to nie to ale sprawdzić można.
_________________

Chevrolet Cruze 2.0VCDi 192KM&443Nm
NISSAN JUKE 1.6 DIG-T 0-222km/h i szybciej nie pojedzie
 
     
kapczur 


Model Samochodu: Chevrolet Lacetti - diesel, 2007
Pomógł: 7 razy
Wiek: 38
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 73
Skąd: Warszawa
Poziom: 7
HP: 0/130
 0%
MP: 62/62
 100%
EXP: 8/16
 50%
Wysłany: 2013-04-09, 19:06   

Mniej więcej rok temu miałem podobny problem. Nagle na trasie tak zaczęło mi huczeć i bić od tylniego koła, że musiałem się zatrzymać i zamówić lawetę. Hamulec nie chciał puścić, felga była strasznie rozgrzana! Pojechaliśmy do mojego mechanika, zdemontował koło, rozkręcił wszystko (bęben miał widoczne "odbarwienia" od przegrzania). Wyczyścił, złożył i pojechałem dalej. Jakiś tydzień temu przy większej prędkości znowu zaczęło bić i huczeć (na szczęście mniej). Dojechałem do domu, potem znowu gdzieś pojechałem... teraz czuć tylko na nakrętkach trochę ciepła. Wkurza mnie to, że pojawia się taki problem. U mnie z pewnością chodzi o hamulce bębnowe, nie tarczowe, chociaż jak teraz problem się pojawił to delikatnie przychamowałem i hałas na chwile ustępował.
Jak sprawdzisz jaki był problem u Ciebie to daj znać...
 
     
JAR

Model Samochodu: LANCET 1,8 AUTOMAT
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 129
Skąd: zabrze
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 9/22
 40%
Wysłany: 2013-04-09, 19:57   

Na pewno nie ręczny! Nie ruszać w żadnym wypadku! Nawet jeśli wszystko chodzi z luzem, tłok się chowa pod naciskiem palca, zacisk "pływa" bezoporowo, a łożysko jak nowe i nic nigdzie nie ociera.
Nie ruszać mechanizmu ręcznego hamulca!!!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: