Zimy koniec...Zamiana opon na letnie? |
Będzie jeszcze zima? |
Tak |
|
42% |
[ 3 ] |
Nie |
|
57% |
[ 4 ] |
Nie wiem ;) |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Głosowań: 7 |
Wszystkich Głosów: 7 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Marcin
Model Samochodu: Chevrolet
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 466 Skąd: Podlasie
Poziom: 19
|
Wysłany: 2010-04-05, 14:45
|
|
|
grzego112 napisał/a: | nom a za wywarzanie alufelgi kasuja chyba wiecej nie ? |
tak bo aluminiowe wyważają za pomoca takich paskow ktore wklejaja od srodka felgi |
_________________ Chevrolet AVEO II HB 5D 1.2 84KM 16V |
|
|
|
 |
Marcin
Model Samochodu: Chevrolet
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 466 Skąd: Podlasie
Poziom: 19
|
Wysłany: 2010-04-05, 14:46
|
|
|
a tak propo co myslicie o pompowaniu kol AZOTEM ? co raz wiecej zakladow wulkanizacyjnych to proponuje a na zachodzie prawie kazdy (tzw standard) |
_________________ Chevrolet AVEO II HB 5D 1.2 84KM 16V |
|
|
|
 |
SanDiego
1.6 LS PLUS (2009)

Model Samochodu: Chevrolet Cruze
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 529 Skąd: Olsztyn
Poziom: 21
|
Wysłany: 2010-04-05, 16:22
|
|
|
A co to daje? Bo jestem ciekaw |
_________________ Poprzednio Opel Astra F 1,4 60 KM 8V |
|
|
|
 |
Marcin
Model Samochodu: Chevrolet
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 466 Skąd: Podlasie
Poziom: 19
|
|
|
|
 |
Maidenman
Model Samochodu: Cruze sedan 1.8 16V 141KM + BRC, MY2012
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 218 Skąd: Poznań
Poziom: 13
|
Wysłany: 2010-04-05, 18:27
|
|
|
hmm, poszukałem, ale nie specjalnie wiadomo - rewelacji nie ma. Wszyscy piszą "Oh" i AH" ale moim zdaniem to zwykły zabieg marketingowy, żeby naciągnąć nas na kasę - chyba że serwisy i inne punkty robią to za darmo - wtedy zwracam honor.
Można dużo przeczytać że rozwiązanie jest super, hiper, nowoczesne, sprawdzone, laboratoryjnie testowane ale żadnych szczegółów nigdzie nie ma. Generalnie niby 3 razy wolniej powietrze uchodzi z opon oraz, że niby azot zmniejsza ryzyko zapalenia się powietrza w oponie.
Jak dla mnie - lipa. Raz na miesiąc mogę sprawdzić ciśnienie, a problem zapalania się opon raczej nie jest gigantyczny i nigdy nie słyszałem takich historii. Podobno też azot mniej agresywnie działa na opony, które przez to się tak szybko się nie kruszą i nie pękają, ale nie wiem jak ma to się w praktyce.
Podsumowanie - uważam to za bajer, pic na wodę, lep na muchy, fotomontaż |
_________________ Chevrolet Cruze 2011r. sedan 1.8 16V 141KM na LPG, MY 2012 |
|
|
|
 |
Marcin
Model Samochodu: Chevrolet
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 466 Skąd: Podlasie
Poziom: 19
|
Wysłany: 2010-04-05, 18:34
|
|
|
now alsnie tez podobnie uwazam szczegolnie ze owy azot wpompowuje sie w opone w ktorej jest juz powietrze - bo przecież nikt przed wpompowaniu azotu nie robi próżni |
_________________ Chevrolet AVEO II HB 5D 1.2 84KM 16V |
|
|
|
 |
Wasili
Wasili
Pomógł: 1 raz Wiek: 57 Dołączył: 31 Gru 2009 Posty: 105 Skąd: Podkarpacie
Poziom: 9
|
Wysłany: 2010-04-06, 07:47
|
|
|
Ja oponki zmieniam sam ,bo oprócz zmiany oleju to ostatnie przyjemności jakie mogę wykonać osobiście w coraz bardziej skomplikowanych samochodach.Posiadam oczywiście garaż zkanałem. |
_________________ Chevrolet Aveo hatchback 1,2 16V 84KM |
|
|
|
 |
Dot

Model Samochodu: Spark 1.2 LT+
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Sie 2012 Posty: 242 Skąd: Kraków
Poziom: 14
|
Wysłany: 2013-03-02, 21:50 Letnie kapcie
|
|
|
Jak myślicie, letnie ogumienie już powoli można wyjmować z piwnicy? czy się jeszcze wstrzymać? |
_________________
 |
|
|
|
 |
etac
Prezes CTP
Model Samochodu: Cruze
Pomógł: 38 razy Wiek: 49 Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 1794 Skąd: SBE
Poziom: 35
|
Wysłany: 2013-03-02, 21:52 Re: Letnie kapcie
|
|
|
Dot napisał/a: | Jak myślicie, letnie ogumienie już powoli można wyjmować z piwnicy? czy się jeszcze wstrzymać? |
Zeby umyc i odswezyc tak, ale zeby zakladac to jeszcze nie.
Ja mam jedna zasade. Wymieniam na zime jada na 1 listopada i ponownie na lato jak zbieram sie na swieta wielkanocne. |
|
|
|
 |
user_02
---
Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lip 2010 Posty: 945 Skąd: Śląsk
Poziom: 27
|
Wysłany: 2013-03-02, 22:14
|
|
|
Moim zdaniem lepiej jeszcze nie, zazwyczaj robimy tak jak kolega wyżej napisał (święta / 1 listopada). |
_________________ Tworzymy nową przyszłość |
|
|
|
 |
orzech
Model Samochodu: Lacetti 1.6 2006
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Gru 2012 Posty: 183 Skąd: Olkusz
Poziom: 12
|
Wysłany: 2013-03-03, 10:56
|
|
|
Nie no ja to stawiam, że jeszcze śnieg zobaczymy a i na drodze różnie może być. Zresztą temperatura jeszcze dość niska, zwłaszcza nad ranem więc zimówki jak najbardziej. Też myślę, że dopiero przed świętami się letnie założy. |
_________________  |
|
|
|
 |
XaRaDaS

Model Samochodu: Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 898 Skąd: WX
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-03-03, 11:06
|
|
|
Na razie temp. jeszcze za niska do +5 ledwo dochodzi, a letnie są praktycznie od +7. Teoretycznie od poniedziałku ocieplenie idzie i w czwartek ma być +15 nawet, to może jak się utrzyma to przyszły tydzień zmiana będzie |
_________________ Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... |
|
|
|
 |
esjot [Usunięty]
Poziom: 32
|
Wysłany: 2013-03-03, 11:09
|
|
|
XaRaDaS napisał/a: | letnie są praktycznie od +7 |
Uwierzyłeś w reklamy i bełkot autoświata? |
|
|
|
 |
Dot

Model Samochodu: Spark 1.2 LT+
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Sie 2012 Posty: 242 Skąd: Kraków
Poziom: 14
|
Wysłany: 2013-03-03, 11:18
|
|
|
Kiedyś nie było czegoś takiego jak opony zimowe... i jakoś się jeździło. ;P |
_________________
 |
|
|
|
 |
XaRaDaS

Model Samochodu: Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 898 Skąd: WX
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-03-03, 11:23
|
|
|
Dot napisał/a: | Kiedyś nie było czegoś takiego jak opony zimowe... i jakoś się jeździło. ;P |
Kiedyś nie było opon i jakoś się jeździło
esjot napisał/a: | Uwierzyłeś w reklamy i bełkot autoświata? |
Nie do końca, pamiętaj że inna mieszanka gumy jest stosowana i inna jest przyczepność opony i inaczej się opona zużywa. |
_________________ Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... |
|
|
|
 |
|