Forum Chevrolet :: Zobacz temat - Klimatyzacja

pwalczak · Wysłany: 2013-01-02, 11:25

Potwierdzam co do tego filtra.

http://forum.chevrolet.org.pl/viewtopic.php?t=3322

Ja w końcu kupiłem zwykłe Filtrony (bo zaczęli już robić zamienniki) i wszystko jest ok.

huri_khan · Wysłany: 2013-01-03, 19:49

I mnie dzisiaj dopadło "piekło". Mimo wszelkich prób regulacji z nawiewów leciało gorące powietrze.
Zauważyłem, że jest chyba osobne sterowanie wiatrakiem a osobne ciepłem/zimnem.
Jak ustawiłem temp na 26st to wiatrach ucichł zwolnił chyba do 1 poziomu. Natomiast zmniejszając temp. wiatrak się rozkręcał ale niestety nie miał możliwości schładzania ponieważ w nagrzewnicy była gorąca ciecz.
Zobaczymy jak będzie jutro rano.

etac · Wysłany: 2013-01-03, 20:48

C77 · Wysłany: 2013-01-03, 22:21

huri_khan · Wysłany: 2013-01-04, 14:54

Od rana wszystko wróciło do normy.

j23a · Wysłany: 2013-01-07, 14:21

To teraz mogę zdać pełną relację z mojego użerania się z klimatyzacją. Po odbiorze auta z serwisu oakazło się, że tak naprawdę nic się nie zmieniło - klima jak, przed oddaniem do serwisu działała do kitu tak i po odbiorze było to samo. Ale od czego niniejsze forum. Rzeczywiście jak radziliście,
1 . dokonałem reset systemu,
2. wymieniłem filtr kabinowy na węglowy

i ..........

działa!! :-)

Jakżesz dzisiaj byłem szczęśliwy gdy mogłem poczuć tajfun z kratek nawiewu, brak pary na szybach i ciepło w aucie. :-)

Potwierdzam jednocześnie, że te filtry które wsadza serwis (bez węgla) są g.....o warte!

Szkoda tylko, że serwis (jakby nie było jednak wyspecjalizowany podmiot) nie wpadł na konieczność wykonania powyższych czynności. Ale cóż, serwisy u nas (raczej większość) potrafią jedynie wymieniać elementy mogące odpowiadać za usterkę (wg zasady - w końcu się trafi) a nie diagnozowac problem.

Ale dość narzekania.

Dziekuję wszystkich forumowiczom za udzielenie cennych i właściwych rad.

etac · Wysłany: 2013-01-07, 14:29

j23a · Wysłany: 2013-01-07, 15:18

Rzeczywiście był to MMCars :-/

huri_khan · Wysłany: 2013-01-12, 15:51

Wracając jeszcze do mojego przypadku, gdzie zamiast zimnego powietrza leciało cały czas ciepłe, to z przodu (okolice za zegarami) słyszałem dźwięk (ciężko napisać słowami więc najbardziej pasuje określenie ciche trrr) więcej w 4 sekundowych odstępach.

etac · Wysłany: 2013-01-12, 17:54

j23a · Wysłany: 2013-01-22, 14:27

Hej wszystkim!
Dobrze, że temat jeszcze nie zamknięty bo dorzucę do niego małe conieco.
Otóz, jak zeznałem ostatnio (kilka postów wstecz), usunąłem usterke klimy poprzez wymianę filtra na nowy (węglowy) - przy czym zrobiłem to w ASO (nie miałem czasu szukać innego).
Jakżesz jednak byłem naiwny myśląc, że to koniec problemów. Moje auto jednak zaskakuje mnie z każdym dniem i nie daje o sobie zapomnieć. OOd dwóch dni problem powrócił
:roll:

A wygląda to tak:
- regularnie - co 5 minut (sprawdziłem)- w czasie jazdy zaparowują wszystkie szyby (z czołową włacznie), czuć zapach (nie wiem jak go określić ale zawsze mi się kojarzył w działającą klimą), po czym trwa to ok. 20 s. i z szyb traci się para, tak jakby wszystko wróciło do normy - tak jakby (to to samo co prawie a, jak wszyscy wiedzą, prawie robi różnicę),
- wróciły też wszystkie opisywane przeze mnie w poprzednich postach objawy (a które zniknęły po wymianie filtra).

W związku z tym niech mi kto wytłumaczy co jest?
Znowu filtr? Ale ten poprzedni nie ma nawet miesiąca (jakieś 3000 km). Wymienić znowu filtr ale tym razem na jakiegoś Mann, Knecht albo inne ustrojstwo?

etac · Wysłany: 2013-01-22, 15:40

comtv · Dodano: 2013-01-24, 15:34

huri_khan · Wysłany: 2013-01-24, 17:04

Nie wiem jak w Orlando ale w Cruzie opisałem w poniższym linku może się przyda.

http://www.autocentrum.pl...binowego-16273/

comtv · Wysłany: 2013-01-24, 17:19

Dzieki huri_khan, , znalazlem twoj opis juz wczesniej. Jednak w Orlando schowek jest calkiem inny. Nie ma wcale tych zaslepek ani sprezynki. Musze to jutro dokladnie obejrzec przy dziennym swietle.