Przesunięty przez: C77 2013-02-16, 14:31 |
Przyspieszenie w Cruze |
Autor |
Wiadomość |
lis tomek
listomek
Model Samochodu: Cruz 1.6 LT HB
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Gru 2011 Posty: 43 Skąd: Mrągowo
Poziom: 5
|
Wysłany: 2012-11-19, 18:41
|
|
|
Cierpliwości kolego przelatasz ok 2-4tys i powinno się poprawić przyspieszenie i spalanie Więcej używaj biegów od 5 w dół |
|
|
|
|
huri_khan
Model Samochodu: Cruze
Pomógł: 7 razy Wiek: 44 Dołączył: 22 Sie 2010 Posty: 581 Skąd: Bytom
Poziom: 22
|
Wysłany: 2012-11-19, 19:07
|
|
|
Osoby które przesiadają się z innych samochodów powinny pamiętać że w Cruze silniki benzynowe są 16V a specyfiką tych silników jest to że pokazują swoje możliwości po przekroczeniu 3,5 tys obrotów.
Natomiast wspominane tutaj wcześniejsze samochody zapewne miały silniki 8V które już przy 2 tys obrotów osiągały maksymalny moment obrotowy, |
_________________ Zdjęcia zamieszczone przeze mnie na forum można rozpowszechniać na warunkach licencji CC-BY |
|
|
|
|
lukaszwojtakows
Model Samochodu: Cruze
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 68 Skąd: Leszczyny
Poziom: 7
|
Wysłany: 2012-11-19, 19:30
|
|
|
przed pierwszy miesiąc też miałem takie odczucie , jeździłem oplem combo 1,7 dti oraz Renault trafic 1.9 dci , a tu nagle benzyna 1.6. Fakt, do 3 tysięcy się nie zbiera, raczej jazda emeryta. ale po 3,5 tysiąc obrotów przy umiejętnej jeździe można zdziałać cuda. teraz mam 47 tysięcy km, i sama przyjemność z jazdy, fakt jak chce go trochę "pokręcić" to spalania nie liczę. 1.6 113 km
Pozdro |
|
|
|
|
Komierowski
Chepica
Model Samochodu: Chevrolet Epica
Pomógł: 12 razy Wiek: 81 Dołączył: 22 Cze 2012 Posty: 389 Skąd: Szwecja Lund
Poziom: 18
|
Wysłany: 2012-11-19, 19:51
|
|
|
Wlasnie moment obrotowy.
Zobacz w instrukcji od ilu obrotow posiada max moment obrotowy.
Moment obrotowy jest wyrazany jednoska Nm.
Moja kiedys Camra silnik 2,2 benzyna miala max moment juz przy 1700obr /min ktory sie utrzymywal do 4 tys obrotow na minute a wyzej spadal.
Odpowiadalo to ze swietnie juz przyspieszal od 70km/h przy 1700obr na 5 tym biegu
Natomiast 4000obr/min odpowiadalo max momentowi duza ekonomicznoscia auta i predkoscia podrozna autostradowa 160km/h wyzej pil jak smok.Wchodzil na kazda gore ta predkoscia.Naprzyklad Gory kolo Kassel zaden problem
Odnosze wrazenioe ze Twoje auto jest jeszcze nie dotarte i ostroznie z ostrym przyspieszaniem.Pozwol mu dojrzec zrob przeglad mozliwe ze jest jakis sper zalozony w celu ochrony silnika.Wiele fabryk zaklada takie wynalzaki do duzych bud a malych silniczkow.Zapytaj sie w ASO.
Pzdr.Chepika 215. |
_________________ Chepica215 |
|
|
|
|
SanDiego
1.6 LS PLUS (2009)
Model Samochodu: Chevrolet Cruze
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 529 Skąd: Olsztyn
Poziom: 21
|
Wysłany: 2012-11-19, 20:26
|
|
|
Ja już chyba się przyzwyczaiłem do tego jak jeździ
Marudzić mogę, ale od tego nic się nie zmieni. Mimo wszystko, może złudnie, odnoszę wrażenie, że im więcej przebiegu, tym lepiej się jeździ. |
_________________ Poprzednio Opel Astra F 1,4 60 KM 8V |
|
|
|
|
szary77
Człowiek z miasta
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 1.6 LS+ Premium
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 103 Skąd: RLU
Poziom: 9
|
Wysłany: 2012-11-19, 20:42
|
|
|
SanDiego napisał/a: | Ja mam 1.6 113 KM i powiem tak: silnik muli, to fakt i zbiera się lepiej od ponad 3 tys obrotów.
No ale prawie 1300 kg robi swoje |
Ja mam w dowodzie wbite 1370kg. Muszę kiedyś na złom podjechać i na wagę stanąć |
_________________ Ukradli.... |
|
|
|
|
Komierowski
Chepica
Model Samochodu: Chevrolet Epica
Pomógł: 12 razy Wiek: 81 Dołączył: 22 Cze 2012 Posty: 389 Skąd: Szwecja Lund
Poziom: 18
|
Wysłany: 2012-11-19, 20:46
|
|
|
To jest wlasnie to.Czyli bedziesz bardzo dobrym kierowca,jezeli wyczuwasz ten nuians.
Dawniej diesle po remoncie byly podobne ale z uplywem kilometrow a czasami potrzeba bylo nawet przejechania 10kkm i zaczely sie ukladac i zbierac jak nalezy.Pozniej sluzyly przebiegami rzedu pol miliona kilometrow bez napraw.Mowa o MB.
Pozdrawiam Chepika 215 |
_________________ Chepica215 |
|
|
|
|
szary77
Człowiek z miasta
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 1.6 LS+ Premium
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 103 Skąd: RLU
Poziom: 9
|
Wysłany: 2012-11-19, 20:49 Re: 1.6 - czemu się tak wolno zbiera?
|
|
|
Jak ktoś pisał ciężar auta robi swoje. Moja stara Nubira jest 200kg lżejsza i ma max moment już od 2400RPM. Jak depnę to w fotel wciska
Cruze 1.6 124 koników ma max moment powyżej 4 tysi, więc wtedy jedzie.
Z osobistych obserwacji - obojętnie jaki bieg, rozpędzam się powoli do 2500 obrotów i daję nagle do dechy, autko dostaje niezłego kopa Warunkiem jest u mnie właśnie to rozpędzanie, ma być delikatnie, powoli ( 3-4sek.) do 2500RPM a potem but i ciągnę do 4 tysi.
Potem bieg wyżej, itd. Wtedy idzie jak szalony mimo że ciężki i 1.6 tylko.
W Nubirze takie cuda już od 2300-2400RPM |
_________________ Ukradli.... |
|
|
|
|
kubaw
Model Samochodu: Cruze 1.6 LT MY2013
Dołączył: 29 Wrz 2012 Posty: 23 Skąd: Kraków
Poziom: 3
|
Wysłany: 2012-11-19, 22:20
|
|
|
Dziękuję wszystkim bardzo za odpowiedzi. Na jeździe próbnej oczywiście byłem - ale byłem na tyle głupi, że jechałem z innym silnikiem (chyba 1.8), a swój wybrałem na czuja. Tzn. wyszedłem z bardzo naiwnego założenia, że skoro koni proporcjonalnie więcej w stosunku do przyrostu masy (względem Escorta) to będzie OK. Dodam, że sprzedawca cośtam uczciwie wspominał, że te silniki się "zbierają" od 2 tys. ale założyłem, że skoro w testowanym mi to aż tak nie przeszkadza to w wybranym przeze mnie też nie będzie. Tak tak wiem, głupi byłem. Inna sprawa, że na 1.8 a tym bardziej 1.4 i tak by mnie już stać nie było.
Zdaję sobie sprawę, że silnik nowy, niedotarty. Że mogą być nawet jakieś blokady porobione. Absolutnie go nie cisnę (nie zdarzyło mi się chyba nawet 4k obrotów przekroczyć). Spokojnie pojeżdzę kilka tys. km i wtedy dopiero (jeżeli problem nie zniknie albo się nie przyzwyczaję) będę się zastanawiał co zrobić. Teraz przynajmniej wiem, że to (niestety) normalne.
Najbardziej ten efekt jest irytujący w sytuacji gdy obroty spadną niezamierzenie poniżej sensownego minimum. Np. ruszam ze świateł, przy 3 tys. przerzucam z 1 na 2 i w tym momencie auto przede mną z jakiegoś powodu przyhamowuje. Więc ja też muszę. Obroty spadają na poziom 1200 i na tej dwójce można już wtedy gówno zrobić, ale znowuż już za szybko się jedzie, żeby wracać na jedynkę. Zanim wtedy Cruze odzyska te 2,5-3 tys. obrotów mija dobre kilka sekund. A jeszcze jak to jest w sytuacji pod lekką nawet górkę to już w ogóle dramat...
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
dudus
Model Samochodu: cruz 1.6 LT+Premium
Dołączył: 01 Kwi 2012 Posty: 32 Skąd: bielsko-biala
Poziom: 4
|
Wysłany: 2012-11-19, 22:21
|
|
|
W Nubirze i Lanosie przynajmniej1,6 jest kolektor o zmniennej dlugosci to duzo daje na momencie obrotowym |
|
|
|
|
szary77
Człowiek z miasta
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 1.6 LS+ Premium
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 103 Skąd: RLU
Poziom: 9
|
Wysłany: 2012-11-19, 22:32
|
|
|
dudus napisał/a: | W Nubirze i Lanosie przynajmniej1,6 jest kolektor o zmniennej dlugosci to duzo daje na momencie obrotowym |
Pewny jesteś?
Cytat z silnika 1.6 w Astrze 4 (J) - odpowiednik tego co ma Cruze
"Wykorzystano również zjawisko doładowania dynamicznego poprzez instalację kolektora dolotowego o zmiennej długości kanałów. W zakresie niskich i średnich prędkości obrotowych powietrze trafia do silnika przez kanał o długości 620mm. Po przekroczeniu 4000 obr/min. powietrze jest kierowane do krótszego kanału o dł. 288 mm. 90% momentu obrotowego jest dostępne od 3000 obr/min."
Silnik A16XER norma Euro5 |
_________________ Ukradli.... |
|
|
|
|
KAI
Model Samochodu: Cruze
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 362 Skąd: Kraków
Poziom: 17
|
Wysłany: 2012-11-19, 22:47
|
|
|
kubaw napisał/a: | Tzn. wyszedłem z bardzo naiwnego założenia, że skoro koni proporcjonalnie więcej w stosunku do przyrostu masy (względem Escorta) to będzie OK. |
Mi się też tak wydawało. Do momentu kiedy przejechałem się 1.8 140 KM w Cruze i miałem wrażenie, że jest gorzej niż w moim 115 km (po chipie) Focusie z 2000 roku.
A w 1.4 Turbo też mam 140 KM. I nie ma porównania.
Jednak to nie jest takie proste.
Charakterystyka silnika jest kluczowa.
Moja rada - naucz się nim jeździć (po prostu poznaj dobrze silnik) i będzie OK.
Pozdr |
_________________ KAI |
|
|
|
|
endriu333
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 1.8 LTZ+Premium LPG OMEGAS
Pomógł: 43 razy Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 846 Skąd: Warszawa
Poziom: 26
|
Wysłany: 2012-11-20, 07:40
|
|
|
no i weźcie jeszcze jedną sprawę pod uwagę nasze auta są ogromnie przydławione katalizatorem - niezależnie czy to 1.6 czy 1.8 i dlatego wydaje się że "mulą".... jednak norma euro5 zobowiązuje |
|
|
|
|
skull
murgrabia
Model Samochodu: Chevrolet Lacetti 1.6 SW
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Sty 2011 Posty: 192 Skąd: Ostrołęka
Poziom: 12
|
Wysłany: 2012-11-20, 08:29
|
|
|
huri_khan napisał/a: | ...Natomiast wspominane tutaj wcześniejsze samochody zapewne miały silniki 8V które już przy 2 tys obrotów osiągały maksymalny moment obrotowy, |
nie V8, ale wystarczy "pierwszy lepszy" diesel z boku, właśnie w tych okolicach ma maksymalny moment, i reaguje błyskawicznie na gaz.
A tak w ogóle, z tym przyspieszaniem - to co macie pod nogą to w dużym uproszczeniu potencjometr (taka gałka od głośności jak w radiu), skończyły się czasy linki ciągnącej za gaźnik.
Stan tej "gałki" analizuje komputer... i sam dobiera odpowiednie "nastawy"... to znaczy,
jedziesz wolno/ekonomicznie i dajesz buta - najpierw komputer potraktuje to jako niecelowe działanie, ale jak mu często zmieniasz tę "przepustnicę" zareaguje zdecydowanie żywiej - dostosowuje się.
Po dłuższym użytkowaniu samochodu, kierowca już też się dostosowuje do "fanaberii" komputera, i wtedy nawet możemy ulec wrażeniu, że wszystko działa sprawniej niż poprzednio. |
_________________ a kuku |
|
|
|
|
esjot [Usunięty]
Poziom: 32
|
Wysłany: 2012-11-20, 08:37
|
|
|
endriu333 napisał/a: | no i weźcie jeszcze jedną sprawę pod uwagę nasze auta są ogromnie przydławione katalizatorem - niezależnie czy to 1.6 czy 1.8 i dlatego wydaje się że "mulą".... jednak norma euro5 zobowiązuje |
Nie jest to powód zmulenia, silniki są od początku projektowane pod katalizator i usunięcie katalizatora zazwyczaj pogarsza charakterystykę silnika.
Ferrari i mercedesy AMG też mają katalizatory a jakoś jadą |
|
|
|
|
|