[widmod]

Ja panowie mam inny problem. Mianowicie z niewiadomych powodów zapalają mi się światła mijania. Mam podejrzenia że dotyczy to przełacznika. Jak jest na zero było ok ale jak już zostawiałem na mijania światła się zapalały. Do tego dodam że czas wybierały sobie różny np rano wstaję a światła świecą... później problem z alarmem no i laweta...
Już dwa assistance zaliczyłem . Rozładowany alumulator do zera...

Taki sam przypadek miała Insignia identyczny....

Niby serwis wie już co i jak. Maja dać nowy soft...zobaczymy ale nerwy już mam na granicy.

Ogólnie z auta jestem zadowolony gdyby nie ten poważny feler który daje popalić

[kiniu]

Też miałem taki przypadek w ubiegłą sobotę. Patrzę rano a tu włączone światła pozycyjne. Zszedłem i wyłączyłem ale jak opuszczałem samochód trzy dni wcześniej wieczorem to na 100% nie świeciły. Wyłączyłem na zero i przestały świecić.

Wydaje mi się że problem może dotyczyć nie tyle przełącznika co softu sterującego światłami. Nie wiem jak powinno być: po zgaszeniu silnika w jakiej pozycji przełącznika światła mają pozostać zapalone a w jakiej nie (na zero na pewno).
Jeżeli przełącznik jest np na światła pozycyjne i gaszę silnik - światła gasną (a np powinny się świecić) to po jakimś czasie układ sterujący się "resetuje" i zaczyna pracować poprawnie i zapala światła (nie powinien ich gasić po wyłączeniu silnika)

To takie moje rozmyślania. Jak się zrobi ciepło to podjadę do ASO i popytam.

Pozdrawiam

[widmod]

Sprawa to jest poważna. Zacznie się od tego że wyłączysz światła i po sprawie ale kilka takich sytuacji i masz lawetę co 3 dni.

Ja już zrobiłem sporo zamieszania w Warszawie i w serwisie.

Posłuchaj prząłacznik masz po to by nim kręcić ale się nie stresować że zapomniałeś coś przełączyć. Nigdzie w instrukcji nie pisze że jak nie dasz przełącznika na zero to masz problem i lawetę.

Masz rację gdybyś wychodził z auta i by światła świeciły żaden problem wracasz, przekręcasz gałkę i po sprawie. Tu jednak wszystko masz zgaszone i wystarczy że zapomnisz i masz pieroński problem rano ku uciesze sąsiadów....

Po wczorajszej rozmowie z Warszawą mają mi wgrać soft który olewa ustawienia tego przełącznika i zostawiasz go w aucie jak chcesz. Tym bardziej że teraz jak jest ciemno i nie masz oświetlonych guzików ciężko znaleźć ogrzewanie tylnej szyby itd

Wczoraj mi gość powiedział że jestem pierwszy a ja tu widzę następnych tylko jak przyjdzie na nich kolej...

Serwis mi już wciskał że pada mi akumulator bo zima mało km robię Dobre i co 3 dni laweta

Nic zapewniono mnie z Warszawy że sprawa będzie załatwiona i że to faktycznie tak nie może być z tym przełącznikiem

podaję numer pod który ja dzwonię i tam dopiero gadają z salonami które są toporne i się wykręcają od problemów.

022 606 17 77

[kiniu]

Witaj,
Napisz jak będziesz po wizycie w ASO i jakie efekty dało wgranie nowego softu.

Edit:
Przeprowadziłem dziś małe testy:
1. Jak zapalę silnik i włączę światła pozycyjne to po zgaszeniu silnika światła wyłączają się. Nie dzwoni wtedy przypominajka o zostawionych światłach. Jak coś się podzieje z kompem sterującym światłami to włączą się nawet na zgaszonym silniku.
2. Krok następny. Uzbrajam alarm. Następnie wyłączam i otwieram drzwi zaczyna dzwonić przypominajka. czyli wykrywa że światła są załączone.

Tak czy inaczej od samego początku uważałem że sprawa świateł jest skopana i trzeba to przeprogramować. Miałem to zrobić zaraz po kupnie ale jakoś tak zeszło. Teraz nie wiem czy zrobią mi to w ramach zakupu bezpłatenie (tak byłem wtedy umówiony), więc zacznę chyba od infolinii i przedstawię problem.

[widmod]

Dzwonił facet z ASO no i powiedział ze dostał z Niemiec upgrade i ponownie go zainstalowa.

Zauważ powiedział "ponownie"

Mówi mi tak auto stało 4 dni i nic się już nie działo. Mówię ok ale czy przełacznik był na światłach mijania?

Odpowiedz byla taka że przełącznik był na zero bo tak ma być

Ja mu na to no to mnie to nie dziwi bo wiem ze na zero nic się nie stanie.

Jednym słowem usłyszałem bym lepiej dawał na zero bo inaczej będziemy się spotykać...

na drugi dzień dzwonił gość z Warszawy no i pytał czy mam autko. Odpowiedziałem ze tak. Pytał czy jest ok. Ja mu na to że daję teraz przełącznik na zero bo już mam dość interwencji no i opowiedziałem o tym co mi powiedział pan z ASO

Teraz sedno sprawy...

Ponoć to zgłoszenie jest w trakcie realizacji. Dostałem zapewnienie że w Niemczech już nad tym pracują i ze to nie zostanie tak samo sobie. Będzie poprawka dadzą znać.

Jeśli możesz zadzwoń tam jeszcze ze swoim zgłoszeniem. Jeśli naszych telefonów będzie więcej szybciej sprawy pójdą do przodu.

Serwis musi się tym zająć bo to jest ich problem. Jednak my użytkownicy musimy to zgłaszać.

Naszym kolegom którzy myślą że to nie ich problem polecam test zostawiania świateł na przełączeniu świateł mijania

[kiniu]

[kiniu]

Witam,
Byłem dziś w ASO i wgrali nowe oprogramowanie do modułu który odpowiada m.in. za pracę świateł. Zobaczymy czy coś się poprawi. Będę teraz zostawiał samochód z przełącznikiem ustawionym w pozycji świateł mijania.
Mam nadzieję że nowe oprogramowanie załatwiło sprawę.

[krucyfiks]

Mój Cruze jest z kwietnia 2010 ciekaw jestem czy będe też miał problemy ze światłami czy ten soft już jest poprawiony.....jak narazie wszystko jest OK

[widmod]

Ja nie przełaczam tego przełacznika Trochę mam obawy

Od tej pory mam spokój i śmigam sobie.

Gdybym miał dom pewnie bym to testował. Dwie lawety już mi wystarczą.

Soft niby mi wtedy zmienili i ma być dobrze ale kierownik salonu powiedział mi żebym lepiej nie testował póki co tego. Przestałem testować, no a jak już przełaczam przełacznik to staram się supełek zawiązać i pamiętać o przestawieniu pokrętła

Ogólnie z Cruza jestem bardzo zadowolony i czekam na lepszy soft do tych świateł.

Musimy tam dzwonić i ich dopytywać o to wtedy ruszą sie w tym temacie. Ja wydzwaniałem w tej sprawie do Warszawy

[widmod]

masz racje. Mi chodzi jedynie o to że jeśli zostawisz pokrętło na światłach mijania nie na zero to wtedy jak ci się śiwatła w nocy same właczą wtedy po akumulatorze Powinno bżdękać że pokrętło musi wrócić na zero i po problemie by było.

[widmod]

Witam

Na początku tego forum dotyczącego Cruza założyłem wątek dotyczący przełacznika świateł. Przypomnę sprawę:

Samochód po zostawieniu pokrętła świateł na znaczku światła mijania po jakimś czasie ma rozładowany do cna akumulator i kończy się to lawetą albo proszeniem kolegi o podpięcie kablami do jego akumulatora.

Sytuacja u mnie wystąpiła może z 6 miesięcy po zakupie auta. Zwyczajnie zostawiłem przełącznik tak jak pisałem wyżej i było po akumulatorze. Doładowano mi go no i z czasem ponowna akcja. Zacząłem pisać pisma do Chevroleta itd

Powiem tak od tego czasu wiele razy słyszałem, że po przeprogramowaniu będzie ok itd
Minęła mi gwarancja na auto. Facet w salonie jeszcze mi sam powiedział żebym to pokretło tak miał przestawione by upewnić się że jest ok. Wychodzę ostatnio ja z domu i zero prądu.

Słyszałem już coś o alarmach i rózne wersje. Słyszałem też że nie można zapomnieć o tym przełaczniku bo tak ma być. Co specjalista to inaczej mówi. Ja nie wiem już czy to normalne czy nie. Jedno jest pewne że zapomnieć łatwo o tym przestawieniu pokretła na zero. Samochód po wyjściu z auta nie ma zapalonych świateł i to powoduje brak reakcji. Natomiast jak już padnie akumulator to już wiem że zapomniałem kiedyś przestawić te gałke. Jak dla mnie to jest nienormalne by tego pilnować. Wątpię by w autach innych marek były takie chcece że jak czegoś zapomnisz to zaraz auto masz bez prądu. Przecież to są jaja dosłownie.

Dlatego mam pytanie i prośbę do Was wszystkich. Zobaczcie jak to jest u Was. Bardzo bym chciał wiedzieć czy was to też by spotkało. Mam apel przełaczcie to pokrętło od świateł na światła mijania (konsola i klawisze świecą) i tak zostawcie. Jestem bardzo ciekaw jak wtedy będzie u Was. Zaznaczam, że musicie tak mieć pokrętło parę dni.

Jeśli Wam też rozładuje się akumulator będzie to dla mnie wiedza do podejmowania akcji z Chevroletem. Chcę wiedzieć czy to jest normalne zjawisko i wszyscy o tym wiedzą.
Dla mnie osobiście jest to nienormalne by po jeździe wieczorem z powodu pokrętła i zostawieniu go w danym ustawieniu rozładowywał się akumulator.

Na koniec dodam ,że jak mam ten przełacznik na zero wszystko jest ok.

[huri_khan]

Dlaczego nie jeździsz na AUTO?

[lis tomek]

Witam .Ja nie spotkałem się z takim czymś żeby pokrętło miało coś wspólnego z rozładowaniem aku Stawiałbym raczej na zły akumulator .Miałem kiedyś przypadek podobnych objawów ,pojechałem na wesele a tu zonk itp. występowania błędu silnika w nowej c5 i nikt nie potrafił pomóc serwis itp i w końcu sam wymieniłem aku bo miałem dość prostownika i CUD i od tamtej pory super. Od roku jeżdżę cruzem jedyny problem to zawieszenie klimy przy 800km i 9tys

[user_02]

[widmod]

khuri_khan odpowiadam. Dlaczego nie na auto.... Jechałem w nocy i chciałem mieć podświetlone przyciski od radia itd Czyli chciałem mieć podświetloną konsole by w ciemnościach wiedzieć gdzie jest jaki guzik. Dlatego miałem przełacznik na znaczku światła mijania. No przecież to ustawienie na miłość boską do czegoś jest w aucie!!!
Problem jest wtedy jak po jeździe zapomnę to przestawić wtedy mam po paru dniach po akumulatorze.

Akumulator normalnie jest sprawny bo jak mam na auto wtedy nic się nie dzieje.
Jeśli zaś ktoś napisze mi po co mieć przełacznik na światłach mijania to ja pytam po co go w takim razie zrobili ?

Prosiłbym Was nie dopisywać innych wątków do tego tematu czyli klima itd. Chcę wyjaśnić sprawę. Jak myślićie że u Was jest ok to zostawcie przełacznik na tych światłach mijania i zobaczymy...jak to jest.

Sprawa jest poważna bo ja chcę wiedzieć jak to w końcu z innymi Cruzami jest by mi ciemnoty nie wciskano że tak ma być i to moja wina. Jeśli to jest normalne, że po tym przełaczeniu akumulator pada to ja sobie daruję ten przełacznik i bedę miał go cały czas na auto. Jadąc zaś autem w ciemnościach zapalę lampkę przy lusterku i guzik znajdę. Dla mnie to kicha z tym przełacznikiem. Wy zaś tego nie sprawdzicie jeśli tego nie spróbujecie. Zapomnieć zaś dać przełacznik ponownie na auto po jeżdzie każdemu może się zdarzyć.