[huri_khan]

Walczę z błędem P0141od jakiegoś miesiąca, parę razy go kasowałem, ale w tej chwili po 1-2 dniach problem powraca. Wcześniej bywało że po skasowaniu 2 tygodnie był spokój. Pytanie tylko czy faktycznie to problem samej sondy i wymiana rozwiąże temat czy problem leży gdzieś indziej...

[Update] Uszkodzona grzałka sondy, ponoć bardzo częsty błąd.

P0141 Chevrolet Description

Oxygen Sensors (O2S) or Heated Oxygen Sensors (HO2S) need to reach a minimum operating temperature of 750 degrees F to produce an accurate voltage signal. The faster the heated oxygen sensor reaches that temperature the faster the sensor will start sending an accurate signal to the Powertrain Control Module (PCM).

In order to achieve the require temperature, a heater element is included inside the heated oxygen sensor. The PCM controls the heated oxygen sensor heater element based on signals from the engine coolant temperature and engine load. The PCM controls the heater element circuit by allowing current flow to ground.

The PCM monitors the voltage signal received through the heater element circuit and determines the state of the circuit by comparing the voltage detected with the factory specifications.

Read more: http://www.engine-codes.c...l#ixzz4C8k9nm9K

[herodek]

Witam może ktoś mi pomoże bo serwis nie może.Silnik 1.8 z LPG. Problem polega na tym że co jakiś czas wyskakuje mi check i błąd sondy lambda za katalizatorem, borykam sie z tym prawie pól roku , na początku w serwisie kasowano mi ten błąd, ale ile można jezdzić , ostatnio wymienili mi nową sondę ,ale to nie pomogło. Jest problem bo zgłupieli w serwisie co jest przyczyną . Koś miał podobną sytuację.

[nieaktualne]

Czy na obu paliwach występuje ten błąd?

[herodek]

Do tego jeszcze nie doszedłem by wywala go różnie, raz po tyg nieraz po 2 tyg, jeżdziłem ostatnio parę dni na pb i nic nie wywaliło.

[nieaktualne]

[herodek]

Teraz mi właśnie świeci check, zrobiłem dzisiaj 20 km na pb i nie zgasł, a dodam ze zazwyczaj po 2-3 dniach gaśnie sam jeżdząc nawet na lpg.

[user_02]

Masz Interface do cruza, żeby skasować błąd?
Jeśli tak to skasuj błąd i pojeździj na benzynie(wiem że drogo ), jeśli błąd nie zapali checha, to znaczy że coś z LPG.
Jeśli na noPb będzie ok. to ja obstawiam źle wyregulowana instalacja LPG.

[endriu333]

kolego herodek ten temat już był wałkowany na tym forum - poszuka dokładnie:) Problemem jest na 100% instalacja BRC, która została wadliwie dostrojona przez ASO, które najzwyczajniej w świecie nie ma doświadczenia z LPG i stąd te problemy. Jazda z check engine na LPG oznacza wykończenie katalizatora (parę złotych kosztuje nowy) no i oczywiscie wyższe spalanie. Proponowałbym kategorycznie zażądać od ASO wystrojenia instalacji LPG (samo kasowanie to błędne koło i nie daj się tym omamić) a jeśli ASO przyzna się, że nie ma pomysłu co z tym zrobić ( co jest wielce prawdopodobne) to niech dadzą pisemną zgodę aby autoryzowany serwis firmy BRC (czyli Czakram o ile się nie mylę) osobiście (prywatnie) to wystroił.tyle w temacie - POZDRAWIAM!!

[herodek]

Instalacje miałem właśnie zakładaną przez firmę Czakram z Tarnowa która współpracuje z serwisem gdzie zakupiłem Cruza. Teraz jak będę w serwisie to zapytam czy regulowali instalację. To po co wymieniali mi sondę na nową, skoro ta org była dobra.

[endriu333]

Bo nie mieli pomysłu co z tym zrobić? Ja przejechalem już ponad 25 tysięcy ns lpg i zero problemów z lambda czy kpntrolka check engine więc da sie to dostroic....

[herodek]

Pewnie każda wizyta moja w serwisie to dla nich kasa , więc jeszcze z parę razy pojadę do nich żeby zdiagnozowali co boli mojego cruza.

[nieaktualne]

herodek, moja propozycja jest taka abyś zmienił ASO bo nie może być tak żebyś ich odwiedzał kilka razy w miesiącu z tą samą usterką bo według mnie to czysta spychologia

Tu KLIK masz namiary na centralę i dobrze by było abyś im osobiście przedstawił tą sprawę.

[endriu333]

popieram kolegę Marco. ale szokujące jest dla mnie że za każdą wizytę Ty płacisz - przecież auto jet na gwaancji - instalcję lpg montowałeś u nich więc w czym problem i za co dokładnie tak naprawdę płacisz? za to że usuwają usterkę gwarancyjną? koniecznie bym to na Twoim miejscu zgłosił w Centrali Cheviego.

[herodek]

Ja za wizytę nic nie płacę bo mam gwarancję , jedyne koszty to mój stracony czas i paliwo na dojazd . Serwis penie z centralą się rozlicza

[endriu333]

masz rację źle zrozumiałem ale mimo wszystko to mało romantyczne jeździć non stop nowym autem na usterkę, która nie powinna mieć miejsca...

u mnie był P2096 CheckEngine
http://lpg-forum.pl/p2096-checkengine-t35203.html
...padła sonda lambda numer 2 - ta za katalizatorem - wymiana w 100% rozwiązała problem....