herman00 - 2015-09-15, 13:49 Temat postu: Dolot ? Turbina? Poszukiwanie przyczyn Mam przebieg 148.000km. Od niedawna świst, przy przyspieszaniu głównie na III i IV biegu w granicach 1900-2800rpm staje się bardzo dokuczliwy - czy to może być coś z turbiną ? Przedwczoraj podczas parkowania usłyszałem wyraźny, nienaturalny dla silnika mojego auta stukot, zupełnie jak "cykanie" poczciwego starego Ursusa C330. Podniosłem maskę i szukałem skąd to cykanie dochodzi i w pewnym momencie stukanie ustało. Wczoraj znów to samo, po około 1 minucie od zdjęcia nogi z gazu stukanie ustało. Dodałem gazu na biegu jałowym i znów stukało i przestało po około 1 minucie. Znów dodałem gazu, podszedłem do komory silnika, ścisnąłem rurę od turbiny i było czuć wyraźne stukanie, które ustało. Zdjąłem filtr powietrza i stukanie było bardzo głośne, po czym po minucie ustało. Czy to może jakiś problem z dolotem powietrza, albo coś z zaworami, jakby powietrze się gdzieś cofało. Ale jak to stukanie ucichnie, to silnik chodzi równiuteńko jak nowiutki diesel. Gdyby regulacja zaworów była zła, to na biegu jałowym też by się chyba coś działo. Znajomy, który mi serwisuje auto ma wieloletnie doświadczenie ale nie jest ani dolotowcem, ani turbiniarzem więc mi nie pomógł. Czy mieliście podobne objawy ? John Wayne - 2015-09-15, 20:18 To może zdejmij przewody dolotowe od turbiny i przy pomocy lusterka oceń stan łopatek i sprawdź ewentualne luzy. Od tego bym zaczął. Swoją drogą nie wiedziałem, że są aż takie wąskie specjalizacje w mechanice 
miks - 2015-09-16, 19:35
|
||||||||
