To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Chevrolet
Pozwól się uwieźć

Wnętrze - Przegląd i obsługa klimtyzacji w Cruze

grabers - 2015-07-18, 14:55
Temat postu: Przegląd i obsługa klimy w Cruzaku
Panowie ja dorywczo zajmuję się klimatyzacjami. W swoim nowym cruzaku sam robiłem obsługę bo mam dostęp do maszyny. Po dwóch latach brakowało 100g czynnika. Maszyna ściągła 19g oleju i tyle jej dałem oraz uzupełniłem czynnik 650g. Po konsultacji z większymi fachowcami ode mnie stwierdzili że wszystko jest ok. Oleju nie ma sensu więcej dawać ale należy obserwować jaki wynik będzie przy następnej obsłudze klimatyzacji. Jeśli będzie większy ubytek to układ jest nieszczelny i należy go uszczelnić a nie "dobijać" bo takim sposobem dobić można własną kieszeń (10% ubytku rocznie tolerowane). Jeśli chodzi o odgrzybianie to ja ozonuje przynajmniej 30min.Trzeba uważać bo ozon jest agresywny szczególnie w wilgotne dni. Powoduje niszczenie tapicerek. Były przypadki odklejenia podsufitki właśnie w wilgotne dni. OZONOWANIE TYLKO Z WYCIĄGNIĘTYM FILTREM I ZAŁOŻONĄ KLAPKĄ FILTRA a to po to żeby nie spalić sterowania wentylatora. Po ozonowaniu obowiązkowo nowy filtr oczywiście nie najtańsze g...wno. Waże jest także aby przy obsłudze było przynajmniej 20min próżni. Powoduje ona osuszenie układu. Zazwyczaj na próżni jest też wykonywany test szczelności na podciśnieniu choć nie zawsze wykaże nieszczelność.Zdarzało się nam że pociśnienie było ok a przy ciśnieniu dziura i ubytek. Przy korzystaniu z klimy parownik jest mokry. Ja przed dojechaniem do celu wyłączam klimę (5 min przed) przewietrzam układ powietrzem z zewnątrz najczęściej gorącym( bo jest upał ale nie ustawiać pokrętła na czerwone tylko zostawić na niebieskim) aby go osuszyć.Włączam większą prędkość wentylatora.Pozostawiając samochód z mokrym parownikiem w ciemnym garażu grzyb z tej wilgoci ma idealne warunki do rozwoju.Staram się zapobiegać i nie tylko leczyć. Tak wygląda obsługa i użytkowanie przeze mnie. A na obsługę klimy zapraszam do Chrzanowa.I pamiętajce że obsługa w 15 minut to raczej oszustwo. U nas łącznie z ozonowaniem przy szczelnym układzie to 1.5h. Pozdrawiam.
Gazda - 2016-01-28, 09:10

Dzięki za przypomnienie o zainteresowaniu się klimą w moim aucie. Kupiłem go rok temu ale jeszcze tam nie zaglądałem - wstyd się przyznać....
Czyli widząc po waszych wypowiedziach nie powinno się robić tego zimą?

szczuplin - 2016-04-15, 23:44

Po dywaguje sobie. Mam w końcu mam auto z klimatyzacją ;) W poprzednim roku jak nigdy miałem 4 razy anginę (w tym 3 w sezonie letnim). Sądzę, że może mieć to związek z klimatyzacją m.in. w aucie. Zastanawiam się nad zakresem prac z klimatyzacją. Po czytałem troszkę. Mam wymieniony filtr kabinowy (rok temu 10000 km). Co robić, jaki powinien być zakres pracy w zakładzie, czy faktycznie winno to trwać ok. 1,5 h. Czy warto to robić samemu np. http://allegro.pl/odgrzyb...5193349363.html Czekam na sugestie.
pablo1 - 2016-04-16, 00:07

Ja ostatnio użyłem preparatu marki xenum. Do rurki przez którą jest odprowadzana woda z klimy włożyłem wężyk do oporu. Trzeba się dostać jak najbliżej parownika. Cały preparat tam dałem, zamknąłem auto i tyle. Na drugi dzień wszystko w porządku. Świeży zapach do dnia dzisiejszego. Robiłem we wrześniu. Polecam ten preparat. Co ciekawe widziałem ze również maja olej silnikowy z normą dexos 2 do naszych silników.
pool80 - 2016-04-16, 09:04

Ozonowanie i wymiana filtra kabiny najlepiej na węglowy. Co roku przed sezonem.
JohnnyBeGood - 2016-04-16, 14:08

pablo1 napisał/a:
Do rurki przez którą jest odprowadzana woda z klimy włożyłem wężyk do oporu. Trzeba się dostać jak najbliżej parownika.

Trzeba mieć kanał???

pablo1 - 2016-04-16, 18:23

Nie nie trzeba. Przeczytaj ten wątek od początku , wszystko jest opisane, są zdjęcia chyba nawet jakieś, z tym ze tam ktoś pisze ze włącza klime po daniu środka do dezynfekcji. Ja tak nie robie. Zreszta na środku który stosuje Pisze ze dopiero po dwudziestu minutach można użytkować. Czynność jest prosta i nie trwa długo. Ja to na parkingu zawsze robię.
JohnnyBeGood - 2016-04-16, 19:03

pablo1 napisał/a:
Przeczytaj ten wątek od początku

Przeczytałem i z całości wynika, że jedynym sposobem dostania się do parownika jest zdjęcie bocznej obudowy w kokpicie i podpięcie do gumowej rury z niebieską kropą, co całkowicie przekracza moje możliwości manualne. :mrgreen: W moim przypadku wypełnienie pianą kanałów i zmiana filtra nie eliminuje całkowicie problemu, który pozostaje nadal w formie delikatnego smrodku, gdzieś w tle. Woda z klimy odprowadzana jest rurką (a właściwie jej ujściem) znajdującą się pod samochodem i mimo 185 cm wzrostu nie jestem w stanie sięgnąć do niej ręką.
Jedynym zdjęciem jest zdjęcie rozbebeszonego kokpitu, sugerujące konieczność demontażu w kabinie, co zupełnie mnie nie interesuje. A czy można się podpiąć od strony komory silnika?

C77 - 2016-04-16, 23:16

JohnnyBeGood napisał/a:
Przeczytałem i z całości wynika, że jedynym sposobem dostania się do parownika jest zdjęcie bocznej obudowy w kokpicie i podpięcie do gumowej rury z niebieską kropą,
co całkowicie przekracza moje możliwości manualne. :mrgreen:


Dlaczego? przecież to jest dziecinnie proste, tylko ASO GM sobie nie radzi :-P

1. Ściągasz osłonę tunelu od strony pasażera (jest na zatrzaskach)

2. Zdejmujesz wężyk z rurki skroplin

3. Wsuwasz w niego wężyk ze środkiem do odgrzybiania.

4. Opróżniasz cały środek.

5. Zakładasz ponownie wężyk na kurek skroplin

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---

6. Po 20 minutach włączasz nawiew, wietrzysz auto
i po jakiś 30 jesteś ready to go :-)

Bułka z masłem :)

Cytat:
A czy można się podpiąć od strony komory silnika?


No właśnie w Cruze się raczej nie da jeśli chcesz trafić jak najbliżej parownika.
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---

pool80 - 2016-04-16, 23:19

co wg Was jest skuteczniejsze ozonowanie czy preparat?
C77 - 2016-04-16, 23:34

pool80, zdania są mocno podzielone :-) jedni są tylko za ozonowaniem, drudzy za chemią (preparatem), a jeszcze inni za... ultradźwiękami :mrgreen:
zdzis.michal - 2016-04-17, 09:18

C77 napisał/a:
a jeszcze inni za... ultradźwiękami


O tym nie słyszałem, może drobne przybliżenie tematu?

JohnnyBeGood - 2016-04-17, 09:25

C77 napisał/a:
2. Zdejmujesz wężyk z rurki skroplin

Tzn. przy niebieskiej kropie ?

pablo1 - 2016-04-17, 09:52

Tak ten czarny wężyk z ta niebieska kropką
Do środka wężyk wkładasz ze środkiem . Ja prawie cały wkładam. Możesz napotkać opór jakiś jak trafisz na jakiś zakręt w środku, tak że trzeba próbować czasami kilka razy by do końca wszedł. Później już wiesz co robić. :-)

krecik - 2016-04-17, 15:43

ja chce użyć preparatu plak airclim antibatterico czy ktoś używał?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group