barus - 2014-02-07, 20:39 C77, generalnie się z Tobą zgadzam, dodam tylko, że pamięć ludzka jest ułomna i pewne rzeczy umykają, zwłaszcza jak po czasie się do nich wraca, a ten wątek liczy już 37 stron i niechcąco można coś powtórzyć. Wiadomo, że większość opinii na tym forum jest taka, że wymiana amortyzatorów GM na BILSTEIN-y B4 lub 6 + górne mocowania definitywnie rozwiązuje problem stuków w Cruze. Ale jak się czyta taki wpis na tym forum Cytat: Wysłany: 2013-04-06, 10:41 Nie wiem czy wierzyć ale pewien gościu o nicku Krystian z forum AutroCentrum PL.to co pisał wyżej etac_owiec jest poważnie zdesperowany odnośnie amorów w cruze. Cytat: Krystian 10.02.2012 15:08 Panowie coś tutaj jest nie tak!! Po dwóch wymianach gwarancyjnych amortyzatorów kupiłem Amortyzatory Bilstein 2 tygodnie temu i stuki nie ustąpiły!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem zdesperowany!!!!!!!!!Luzów nie ma żadnych!!!!!!!!!! TO MOJA OSTATNIA PRZYGODA Z CHEVROLETEM  !!!!!!!!!
Cytat: Krystian 23.03.2012 22:38 Wymieniali mi też te łożyska na górze z przodu i nic to nie zmieniło. Pozdrawiam[/shadow] lub taki Cytat: Wysłany: 2013-09-25, 21:22 Dziś założyłem górne mocowanie i nie ma żadnej zmiany. Amortyzator jest ok. Dwóch mechaników stwierdziło że za te stuki winne są zaciski.[/shadow] To ta pewność nie jest już stuprocentowa. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Ta ostatnia dyskusja i podane przykłady rozwiewa definitywnie wszelkie wątpliwości, co należy uczynić aby pozbyć się tych koszmarnych stuków. Używając zwrotu „będę się czaił ”miałem na myśli to, że BILSTEIN-y zamontuję dopiero po gwarancji a do tego czasu będę nękał ASO. sen-syka - 2014-02-11, 09:12 Witam, Jak wiadomo w Astrach J jest ten sam problem (nawet serwisant mi powiedział, że jest to samo) Szukałem i chyba znalazłem rozwiązanie ! C77, barus zobaczcie ! Mógł ktoś przetłumaczyć co mówi ? A tutaj jeszcze drugi filmik: barus - 2014-02-11, 22:28
Sen-syka, nie trzeba tłumaczyć, wszystko dokładnie jest pokazane na tych filmikach. Sprawdziłem i z tyłu w Cruze jest taka sama osłona amortyzatora, plastikowa, przymocowana elastycznie tylko do górnej części nadkola(górne mocowanie amortyzatora). W Cruze poruszając tymi osłonami nie wydają one takich dźwięków, stuków, jak na filmie, tak jakby w Astrze były metalowe. U mnie w Cruze stuki z zawieszenia dochodzą z prawej strony, przód i tył. Myślę, że u mnie z tyłu te stuki nie pochodzą od tych osłon. Ciekawym i dość oryginalnym, pokazanym na tym filmie, jest rozwiązanie problemu stuków mocowań zacisków hamulcowych za pomocą sprężyny. Wypróbuję to na wiosnę przy okazji wymiany opon. Jeśli chodzi o zawieszenie z przodu to jest coś na rzeczy i faktycznie te luzy boczne górnego mocowania amortyzatora mogą generować stuki na muldach inierównościach. Pewien Rosjanin modernizując skutecznie zawieszenie w Cruze z jakiegoś powodu w miejsce górnego mocowania przedniego amortyzatora wstawił dodatkową podkładkę dystansową. http://photo.qip.ru/users/1667132/3880736/ Być może Bilstein B4 ma dłuższą część gwintowaną w stosunku do oryginalnego amortyzatora GM i stąd ta podkładka dystansowa. Muszę to sprawdzić. slavo - 2014-02-13, 10:09 Witam Serdecznie Wspaniałych Forumowiczów tego zacnego Forum 
Posiadam cruza z 2012r. Kupilem go w 2 2013 i od poczatku stuki w zawieszeniu nie dawaly mi spokoju. Zglaszane na serwisie, rozbierane zawieszenie dwukrotnie i nic. Postanowilem sprawe zglosic przez centrale. Przedstawiciel chevroleta nie chcial przyjechac i spotkac sie ze mna w serwisie. Jednak upierdliwe nekanie przynioslo skutek. Po ostatniej wizycie w serwisie i odgornej decyzji czekam na wymiane amorkow. Zobaczymy jaki efekt. Podobno maja to byc jakies inne niz obecnie zamontowane. szary77 - 2014-02-13, 13:46 Slavo a jakie to były stuki? Metaliczne napierdzielanie czy głuche wredne stukanie na nierównościach przy niewielkich (30-60 km/h) prędkościach. slavo - 2014-02-13, 14:51 Gluche stuki jak zuzyte laczniki. Na niewielkich nierownosciach, pofaldowaniach, przy predkosciach do ok 60 km/h. Krew zalewa, ze kupilem to auto a spedzam w nim 12-16 h na dobe. szary77 - 2014-02-13, 15:00
No to pefnie ja mam to samo. Też sie wybieram na wojne z ASO 
Ino ja Nubirą powożę a Cruzem od parady więc jakoś daje rade. Ale fakt, mam już dość słuchania radia na maxa 
barus - 2014-02-14, 10:43 Nie tylko przy 60 km/h, u mnie na drugim biegu bez dotykania pedału gazu na miejskiej trelince też stuka. sen-syka - 2014-02-16, 21:46 Towarzysze! Zróbmy coś z tym wspólnie ! Odechciewa mi się jeździć tym samochodem !
barus - 2014-02-17, 17:18 Jutro jestem umówiony z ASO na kolejną jazdę próbną z powodu stuków dochodzących z zawieszenia, tym razem będziemy się poruszać po drodze zaproponowanej przeze mnie. sen-syka - 2014-02-18, 08:59 barus, najlepiej wjedź na linie diagnostyczną ! zgaś silnik itd. Ja w czwartek jadę ponownie tym razem inne miasto... sen-syka - 2014-02-21, 12:07 ... Udało się, zakwalifikowali amorki do wymiany
Jak to jest w Kato słyszą, a w Czewie nie słyszą  ? Kompromitacja !
C77 - 2014-02-21, 12:28 sen-syka, postaraj się spisać numery części dla tych amorków które Tobie założą 
barus - 2014-02-21, 22:47 Moi Drodzy! Kilka dni temu odbyłem drugą jazdę próbną w towarzystwie kierownika serwisu ASO. Wpierw jeździliśmy drogą wskazaną przez niego i prawie nic nie stukało. Później wymusiłem na nim jazdę po odcinku drogi wskazanej przeze mnie, trelinka i kawałek nierównego asfaltu, i zaczęło się stukanie, pukanie. Gość podejrzewa zaciski hamulcowe lub amory. Dzisiaj byłem w serwisie ASO do przeglądu zawieszenia i padła diagnoza, wymiana amorów. Pozdrawiam serdecznie użytkowników tego forum. WojtekCruze - 2014-02-23, 21:38 Witam No i wreszcie ciszaaaaaaaaaa...! Diagnoza po lekturze forum padła na amortyzatory ( mój przypadek opisany kilka postów wyzej). W sobotę wymieniłem i w końcu mogę się cieszyć autem. Ja osobiście wymieniłem na Sachs. Teraz wsłuchuję się jeszcze w zaciski, ale narazie nie mam za bardzo się do czego przyczepić - widac ze w moim przypadku raczej stuki były tymi od amortyzatorów. Pewnie że można narzekac iz 3 letnie auto ma do wymiany amortyzatory, ale jak sie okazało GM wycofał się z producenta tych wkładanych w tamtym czasie - więc coś było na rzeczy. No cóż trafiła mi się tzw "choroba wieku dziecięcego" - teraz pewnie nowe Cruzaki już z tym problemem się nie borykają. |
||||||||||
